Z 32 triumfami reprezentacja USA jest rekordzistą w liczbie triumfów w Pucharze Davisa. Na tytuł w tych rozgrywkach Amerykanie czekają jednak od 2007 roku. I będą musieli poczekać jeszcze przynajmniej 12 miesięcy. W tegorocznej edycji odpadli bowiem w ćwierćfinale, przegrywając w Maladze 1:2 z Włochami.
Pierwszy punkt dla Włochów zdobył Lorenzo Sonego. Turyńczyk zaserwował aż 17 asów, przy własnym podaniu ani razu nie został przełamany i niespodziewanie pokonał 6:3, 7:6(7) Francesa Tiafoe'a.
Do remisu doprowadził liderów Amerykanów, Taylor Fritz. Półfinalista niedawnych ATP Finals imponująco spisywał się przy własnym serwisie (12 asów i 49 z 62 wygranych akcji, gdy podawał) i ograł 7:6(8), 6:3 Lorenzo Musettiego.
Tym samym pierwszy raz podczas tegorocznego turnieju finałowego o wyniku meczu musiała zadecydować gra deblowa. W niej Simone Bolelli i Fabio Fognini wygrali 6:4, 6:4 z parą Tommy Paul / Jack Sock, dając triumf swojej reprezentacji.
Włochy w półfinale zmierzą się z Niemcami bądź z Kanadą.
Włochy - USA 2:1
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy w hali, Malaga (Hiszpania)
czwartek, 24 listopada
Gra 1.: Lorenzo Sonego - Frances Tiafoe 6:3, 7:6(7)
Gra 2.: Lorenzo Musetti - Taylor Fritz 6:7(8), 3:6
Gra 3.: Simone Bolelli / Fabio Fognini - Tommy Paul / Jack Sock 6:4, 6:4
Smutek w Maladze. Gospodarze za burtą Pucharu Davisa
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Czy Włochy awansują do finału? 
