Nieudany piątek dla wszystkich polskich tenisistów. Jan Zieliński z pierwszą porażka w 2023 roku

Już w pierwszym tygodniu stycznia Jan Zieliński przegrał pierwszy mecz w 2023 roku. Polak wraz z Hugo Nysem w Adelajdzie musieli uznać wyższość Mackenziego McDonalda i Marcelo Melo 6:7(2), 3:6.

Jakub Fordon 06 Stycznia 2023, 06:53

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Jan Zieliński

To uderzenie idealnie podsumowało mecz Igi Świątek (wideo)

Zeszły sezon był bardzo udany dla Jana Zielińskiego i Hugo Nysa. Z tego też powodu duet ten zdecydował się kontynuować współpracę w kolejnym roku. Na wspólnie treningi udali się nawet do Monte Carlo, gdzie doradzał im Mariusz Fyrstenberg.

Już w pierwszym tygodniu stycznia Zieliński i Nys udali się do Adelajdy, gdzie zainaugurowali rozgrywki w 2023 roku. Tam będą rozgrywać dwa turnieje, a rywalizację w pierwszym z nich rozpoczęli od drugiej rundy. Wcześniej bowiem otrzymali wolny los.

Nowy sezon polsko-monakijski duet rozpoczął od zwycięstwa. Ich wyższość musieli uznać znakomici singliści z Rosji, Karen Chaczanow i Andriej Rublow 1:6, 6:7(4). W ćwierćfinale ich rywalami mogli być liderzy rankingu, jednak Wesley Koolhof i Neal Skupski przegrali z Mackenzie'em McDonaldem i Marcelo Melo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Od początku meczu McDonald i Melo mieli okazje na przełamanie rywali. Ostatecznie ich nie wykorzystali i to się zemściło w szóstym gemie, jednak natychmiastowo zniwelowali oni stratę. W końcówce to Amerykanin i Brazylijczyk wyszli na prowadzenie 5:4 i serwowali na zwycięstwo w premierowej odsłonie, ale przeciwnicy zdołali się odbić i ostatecznie doszło do tie-breaka.

W nim od wyniku 2:2 obserwowaliśmy jednostronną rywalizację na korzyść amerykańsko-brazylijskiego duetu, który zdobył pięć punktów z rzędu i objął prowadzenie w meczu.

II partia była znacznie mniej emocjonująca. Do jedynego przełamania na korzyść McDonalda i Melo doszło w szóstym gemie, kiedy to wykorzystali oni drugiego break pointa. Mieli oni jednak problem z zamknięciem tego spotkania, bowiem rywale obronili trzy piłki meczowe. Gdy pojawiła się realna szansa na odrobienie straty, Amerykanin i Brazylijczyk postawili kropkę nad "i".

O finał amerykańsko-brazylijski duet powalczy z rozstawionymi z "trójką" Lloydem Glasspoolem i Harrim Heliovaarą.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
piątek, 6 stycznia

ćwierćfinał:

Mackenzie McDonald (USA) / Marcelo Melo (Brazylia) - Hugo Nys (Monako, 7) / Jan Zieliński (Polska, 7) 7:6(2), 6:3

Przeczytaj także:
Dwa szybkie sety. Iga Świątek była bezradna
Polacy pod ścianą. Kacper Żuk nie sprostał półfinaliście US Open