Notowany na 95. miejscu w światowym rankingu Tallon Griekspoor jest rewelacją turnieju ATP w Pune. Holender w drodze do finału wyeliminował aż trzech rozstawionych tenisistów. W piątkowym półfinale zaserwował 11 asów, ani razu nie został przełamany i pokonał 7:6(4), 6:1 oznaczonego "ósemką" Asłana Karacewa.
- To wspaniałe. To coś, nad czym pracujesz i o czym marzysz - mówił, cytowany przez atptour.com, Griekspoor po pierwszym w karierze awansie do finału imprezy głównego cyklu. - To był mój cel na ten rok, a zrealizowałem go już w pierwszym tygodniu, co jest świetne. Ale turniej jeszcze się nie skończył - dodał.
W Pune pierwszy raz od czerwca 2004 roku i turnieju w Amersfoort dwóch Holendrów zagrało w 1/2 finału tych samych zawodów. Finału pomiędzy reprezentantami tego kraju jednak nie będzie. W drugim piątkowym pojedynku Botic van de Zandschulp po trzysetowej i dwuipółgodzinnej potyczce przegrał z Benjaminem Bonzim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Bonzi w piątek zapisał na swoim koncie dziesięć asów i cztery przełamania. Wygrywając, 26-letni Francuz wywalczył debiutancki awans do finału turnieju rangi ATP Tour.
Niedzielny finał (początek o godz. 13:00 czasu polskiego) będzie pierwszym oficjalnym pojedynkiem pomiędzy Griekspoorem a Bonzim. W 2017 roku zmierzyli się jednak w challengerze w Blois i wówczas Francuz zwyciężył w trzech setach.
Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
piątek, 6 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Benjamin Bonzi (Francja) - Botic van de Zandschulp (Holandia, 2) 7:6(5), 6:7(5), 6:1
Tallon Griekspoor (Holandia) - Asłan Karacew (8) 7:6(4), 6:1
Novak Djoković i Danił Miedwiediew bez strat. Będzie wielki hit w Adelajdzie