Rywalka Świątek to wielki talent. Już raz sprawiła Polce kłopoty

Getty Images / Flaviu Buboi/NurPhoto / Na zdjęciu: Jule Niemeier
Getty Images / Flaviu Buboi/NurPhoto / Na zdjęciu: Jule Niemeier

Iga Świątek już w I rundzie Australian Open będzie miała trudne zadanie. Na jej drodze stanie rewelacja ostatnich miesięcy Jule Niemeier, którą prowadził polski trener. Zdradził on atuty i problemy Niemki, która już raz była blisko pokonania Polki.

Już w pierwszej rundzie Australian Open Igę Świątek czeka niezmiernie trudne zadanie. Jej przeciwniczką będzie 68. tenisistka świata Jule Niemeier. Niemieckie media mówią, o ogromnym pechu (więcej TUTAJ). Jednak ich zawodniczka wcale nie musi stać na straconej pozycji.

Eksplozja formy

Większość kibiców tenisa do połowy ubiegłego roku nie słyszała nawet o Jule Niemeier. Niemka balansowała na granicy pierwszej i drugiej setki rankingu WTA. Ostatni Wimbledon odmienił jednak wszystko.

Doszła tam do ćwierćfinału, eliminując po drodze m.in. trzecią rakietę świata Anett Kontaveit. W siostrobójczym pojedynku przegrała wprawdzie z Tatjaną Marią, jednak pokazała, że jest zdolna do wielkich rzeczy.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

Ze względu na to, że w Wimbledonie nie mogli zagrać tenisiści z Rosji i Białorusi WTA zdecydowała się nie przyznawać punktów za ten turniej. Po prawdzie, gdyby to zrobiła, to Niemka plasowałaby się znacznie wyżej. Dodatkowe 360 punktów pozwoliłoby jej na awans aż na ok. 40. lokatę.

Z tego powodu Niemeier, by zadomowić się w czołówce potrzebowała więc kolejnego dobrego występu. Najlepiej w turnieju wielkoszlemowym. I swój ogromny potencjał udowodniła podczas US Open.

W nowojorskim turnieju pokonała m.in. była finalistkę Roland Garros Sofię Kenin. W IV rundzie na jej drodze stanęła aktualna liderka rankingu WTA Iga Świątek.

A Niemka sprawiła Polce ogromne kłopoty. Pierwszego seta wygrała 6:2 i wydawało się, że sprawi największą sensację w swojej karierze. Świątek jednak się pozbierała, kolejne partie wygrała 6:4 i 6:0. To zwycięstwo dało jej takiej mocy, by triumfować w całym turnieju.

Polski trener

Nie była to jednak pierwsza konfrontacja tych dwóch tenisistek. Świątek i Niemeier mierzyły się ze sobą jeszcze w zawodach w zawodach juniorskich.

- Jule patrzyła na Igę i nawet trochę się do niej porównywała. Mówiła sobie, że skoro ona (Świątek - przyp. red.) może, to ja też mogę. "Też lubię przyspieszać forhendem, serwis mam trochę lepszy, być może za jakiś czas będę się poruszać na korcie tak jak ona" - mówił WP SportoweFakty jej były trener.

Bogdan Dzudzewicz prowadził Niemkę od kwietnia 2021 roku do ubiegłorocznego Australian Open. Atutem Niemki jest mocny serwis, ale musi się także mierzyć z innymi problemami.

- Jule ma olbrzymi potencjał. Wierzę w nią tak samo mocno, jak wtedy, gdy ze sobą pracowaliśmy. Czy go zrealizuje, to już jest inna sprawa. Jej największą bolączką zawsze było przygotowanie fizyczne. Brakowało dynamiki, był kłopot z wagą - wyjaśniał jej były szkoleniowiec.

Wygląda na to, że największe problemy Niemka ma już za sobą. Jej ostatnie wyniki pokazują, że żadna rywalka nie może czuć się pewnie.

To zmora dla rywalek

Niemka ma jeden atut, który mocno nie pasuje jej rywalkom. Bardzo często zmienia styl, co wybija przeciwniczki z uderzenia.

- Czasami doprowadza jej rywalki do szaleństwa. Grając z tak kreatywną zawodniczką, łatwo się pogubić i popaść we frustrację - charakteryzował Niemkę we wrześniu ubiegłego roku Mats Wilander w rozmowie z "Eurosportem".

Czy tenisistka weźmie rewanż za przegraną w US Open? Na kort zawodniczki wyjdą w poniedziałek, 16 stycznia o godz. 9:00 czasu polskiego. Transmisja w Eurosporcie oraz Playerze. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Arkadiusz Dudziak, WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Ostatni sprawdzian przed Australian Open dla Belindy Bencić

Komentarze (7)
avatar
juras77
16.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie trudne zadanie. Co byście napisali jakby miała grać z Jabeur, Pegulą, Sabalenką czy Gauff lub Kasatkiną. 
avatar
Tomasz Mroński
16.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
patrzyłem na ten ich mecz i przecierałem oczy. Jakim cudem zawodniczka postury kulomiotki przegania Świątek po korcie jak chce. Całe szczęście że przy tej wadze miała siły i kondycję tylko na 1 Czytaj całość
avatar
Chata Wuja Toma
16.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dla slabych w temacie : Niemka od pazdziernika ub roku zagrala 6 meczow z ktorych wygrala tylko jeden. Iga w tym samym czasie zagrala 16 meczow z ktorych wygrala 12. Czytaj całość
avatar
Jan Winnicki
15.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na huki, to borsuki. Sa wyzej notowane zawodniczki, zeby obawiac sie z konca pierwszej setki. 
avatar
Krzysztof Uściński
15.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"być może za jakiś czas będę się poruszać na korcie tak jak ona" - będziesz, będziesz, tylko zrzuć 50 kilo, motylku.