[tag=15751]
Magda Linette[/tag] jest w znakomitej formie podczas trwającego turnieju wielkoszlemowego. Polka zostawiła już w pokonanym polu Mayar Sherif, Anett Kontaveit, Jekaterinę Aleksandrową, a w nocy z niedzieli na poniedziałek rywalizowała z Caroline Garcią.
Urodzona w Poznaniu zawodniczka znowu zachwyciła kibiców i sensacyjnie pokonała wyżej notowaną rywalkę 7:6, 6:4. Eksperci byli pod wrażeniem gry tenisistki zajmującej 45. pozycję w światowym rankingu.
Na gorąco po meczu Agnieszka Radwańska podzieliła się swoimi odczuciami. Była reprezentantka Polski uważa, że największym atutem Linette w starciu z Garcią była pewność siebie.
- Fizycznie zawsze Magda była dobrze przygotowana, to mnie nie zaskakuje. Wychodzi na kort i wierzy w to, że wygra. Gra swój najlepszy agresywny tenis od początku do końca. Gra naprawdę fenomenalnie od pierwszej rundy. Z jednej strony zaskoczenie, że czwarta runda jest dopiero teraz. Z drugiej nie jest to zaskoczenie, bo ją na to stać i na tym turnieju to pokazuje - skomentowała Radwańska na antenie TVN24.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Pomimo nie najlepszego początku konfrontacji, Linette zdołała wrócić na właściwe tory i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W decydujących momentach tenisistka stanęła na wysokości zadania.
- Przeciwniczka była bardzo wymagająca, troszkę początek uciekł, ale potem bardzo dobry powrót w pierwszym secie. Brawo dla Magdy, że zagrała najlepszy tenis w najważniejszych momentach. W drugim secie wszystko szło na równi. Zagrała (Magda Linette - przyp. red.) fenomenalnie ostatnie gemy, zwłaszcza ostatni gem, który jest najtrudniejszy, więc brawa za końcówkę również - dodała 33-latka.
Radwańska jest optymistką przed kolejnym meczem Australian Open z udziałem Linette. Jej spotkanie z Karoliną Pliskovą zostało zaplanowane na najbliższą środę.
Czytaj także:
Magda Linette z życiowym sukcesem. Zdradziła klucz do zwycięstwa
Linette właśnie rozbiła bank. Tyle zarobiła za awans