Świątek wyznała swój wstydliwy sekret. Miała... fałszywe konto
Iga Świątek publicznie przyznała się do tego, że robiła sobie żarty z koleżanek, kiedy była młodsza. Zaraz potem zakryła twarz ręką.
Świątek miała za zadanie oszacować, ile osób ze 100 wybrańców posiada swoje fałszywe konto w social mediach. Polka wskazała na 5 proc.
Rywalizujący z gwiazdą kortu popularny stand-uper Mike Goldstein typował 15 proc. Prawidłowa odpowiedź to... 17 proc.
- Kiedyś miałam fałszywe konto, żeby nabijać się z ludzi. To było w szkole podstawowej. Sądzę, że to (konto - przyp. red.) nie powinno być dostępne dla wszystkich - przyznała sportsmenka z Raszyna.
Na pytanie, jakie to były żarty, Świątek odpowiedziała: - Pisaliśmy do znajomej. Ja udawałam chłopaka i chciałam ją zaprosić na randkę. Potem ona gdzieś poszła i zrobiło się z tego zamieszanie. Tak więc... Nie oceniajcie mnie! - podsumowała 21-letnia Świątek, spuszczając głowę i zakrywając twarz ręką.
Zobacz:
Z tym ma problem Iga Świątek. Była tenisistka wskazała jeden element
Świątek przygotowała prezent dla wielkiej gwiazdy
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)