W rywalizacji USA z Uzbekistanem w ramach Pucharu Davisa faworyt mógł być tylko jeden. Amerykanie zanotowali bardzo dobry początek sezonu, Tommy Paul dotarł do półfinału Australian Open, a w ćwierćfinale rywalizowało dwóch jego rodaków.
W pierwszym spotkaniu udział wziął Mackenzie McDonald, którego rywalem był Siergiej Fomin. Amerykanin w mniej niż godzinę wygrał 6:4, 6:1. W drugim meczu jego rodak, Paul również w dwóch setach zamknął pojedynek z Chumojunem Sułtanowem. Ta rywalizacja potrwała jednak godzinę i 39 minut, bo po pierwszej gładkiej partii doszło do tie-breaka. W nim faworyt postawił kropkę nad "i" i w całej potyczce zwyciężył 6:1, 7:6(6).
Do niespodzianki doszło w starciu Francji z Węgrami. Zdecydowanie wyżej notowany Benjamin Bonzi nie sprostał Zsomborowi Pirosowi. 182. tenisista w rankingu ATP zwyciężył 7:6(4), 6:3 i dał prowadzenie swojej reprezentacji w tej rywaliizacji.
Ostatecznie jednak po pierwszym dniu mamy remis, bo Marton Fucsovics nie wziął przykładu ze swojego o siedem lat młodszego kolegi z reprezentacji. Gładko z Węgrem poradził sobie Ugo Humbert, który wygrał 6:3, 6:2.
Tym samym Amerykanie potrzebują już tylko jednego singlowego zwycięstwa, aby zapewnić sobie końcowy triumf w rywalizacji z Uzbekistanem. W starciu Francuzów z Węgrami jedna z reprezentacji musiałaby wygrać oba singlowe potyczki, by być pewna sukcesu jeszcze przed deblowym pojedynkiem.
USA - Uzbekistan 2:0
piątek, 3 lutego
Gra 1.: Mackenzie McDonald - Siergiej Fomin 6:4, 6:1
Gra 2.: Tommy Paul - Chumojun Sułtanow 6:1, 7:6(6)
Węgry - Francja 1:1
piątek, 3 lutego
Gra 1.: Zsombor Piros - Benjamin Bonzi 7:6(4), 6:3
Gra 2.: Marton Fucsovics - Ugo Humbert 3:6, 2:6
Przeczytaj także:
Legenda sportu nie ma wątpliwości. Przed Novakiem Djokoviciem spore wyzwanie
Historia zatoczyła koło. Kubot, czyli mentor z australijskiego piedestału
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu