W 2022 roku Iga Świątek nie miała sobie równych podczas turnieju Qatar TotalEnergies. Wówczas zapoczątkowała serię 37 kolejnych zwycięstw, która w sumie trwała kilkanaście tygodni. Po roku Polka powraca na Bliski Wschód jako liderka rankingu WTA. Z pewnością zrobi wszystko, aby obronić tytuł wywalczony przed rokiem.
Turniej w Dosze rozpocznie się w poniedziałek. Polka została rozstawiona z "jedynką", dzięki czemu w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. W drugiej zmierzy się z Danielle Collins lub tenisistką z kwalifikacji. Wystarczy, że Świątek wygra swoje pierwsze spotkanie, a już znajdzie się w ćwierćfinale.
W Dosze toczyć się też będzie gra o duże pieniądze. Tenisistka, która triumfuje w całym turnieju, otrzyma ponad 120 tysięcy dolarów, czyli - przy aktualnym kursie - ponad 536 tysięcy złotych. Z kolei zawodniczka, która dojdzie do finału, ale w nim przegra, zainkasuje nieco ponad 74 tysiące dolarów, czyli około 331 tysięcy złotych.
A jako że Świątek jest już pewna udziału w drugiej rundzie, za ten etap gry zarobi 11,1 tys. dolarów (blisko 50 tysięcy złotych).
Zmagania w głównej drabince zawodów Qatar TotalEnergies Open 2023 rozpoczną się już w poniedziałek i potrwają do soboty. Świątek pierwszy mecz w turnieju rozegra w środę.
Czytaj także:
- Szwajcarka z szansą na drugi tytuł w 2023 roku. Koniec marszu Chinki
- Porażka obrońcy tytułu w Cordobie. Będzie argentyński finał
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!