Świątek interweniowała w WTA. Poszło o to, co zrobiła Rosjanka

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Iga Świątek i Anastazja Potapowa (w kółeczku)
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Iga Świątek i Anastazja Potapowa (w kółeczku)

Rosyjska tenisistka Anastazja Potapowa ponownie zakpiła ze wszystkich. O jej zachowaniu znowu mówi cały świat. Głos w sprawie zabrała Iga Świątek, która rozmawiała nawet o tym z szefami światowej federacji.

W 1/16 Anastazja Potapowa przegrała z Jessicą Pegulą 6:3, 4:6, 5:7, ale nie o tym mówiło się po spotkaniu. Na pierwszy plan wyszło to, co zrobiła Rosjanka.

Na mecz z Amerykanką wyszła bowiem w koszulce... Spartaka Moskwa! To 22-krotny mistrz kraju i najbardziej utytułowany zespół w historii.

Więcej o jej zachowaniu pisaliśmy tutaj -->> Tak ubrała się na mecz. Rosjanka zakpiła ze wszystkich

W środowisku zawrzało. Do sytuacji odniosła się Iga Świątek. - Byłam zdziwiona, bo myślałam, że ona zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna w takich czasach pokazywać swoich poglądów. Nawet jeśli jest fanką tej drużyny - powiedziała na konferencji prasowej nasza tenisistka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Liderka światowego rankingu zdradziła, że interweniowała w tej sprawie w WTA. - Federacja wytłumaczy innym zawodnikom, że nie można promować żadnych rosyjskich drużyn w obecnych czasach, co mnie trochę uspokoiło - przyznała.

- Z drugiej strony myślę, że taki komunikat powinien być o wiele wcześniej - stwierdziła i dodała, że na początku wojny było "wewnątrz" dużo chaosu, bo "nie było wiadomo, jak do tego wszystkiego podejść".

Przypomnijmy, że wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku na rozkaz Władimira Putina.

Zobacz także:
Iga Świątek gra dalej w Indian Wells. Tak prezentuje się turniejowa drabinka
Hurkacz skomentował porażkę w Indian Wells. To zawiodło najbardziej