Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Pegula zbyt mocna dla Linette. Tyle Polka zarobiła w Miami

Magda Linette prowadziła w drugim secie już 5:2, ale ostatecznie uległa Jessice Peguli i odpadła z turnieju WTA 1000 w Miami w grze pojedynczej. Sprawdź, ile otrzymała za występ w IV rundzie.

MK
Magda Linette Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Magda Linette
Magda Linette na IV rundzie zakończyła swój udział w turnieju WTA Miami. W poniedziałek 19. zawodniczka świata zmierzyła się z Jessicą Pegulą.

Amerykanka była faworytką tego starcia, co udowodniła w pierwszym secie. Straciła w nim zaledwie jednego gema.

W drugim było już 5:2 dla poznanianki, ale ostatecznie Pegula odrobiła straty i zwyciężyła 7:5. Tym samym zapewniła sobie awans do ćwierćfinału, w którym zagra z Anastazją Potapową.

Magda Linette za dotarcie do IV rundy turnieju zarobi 96,9 tys. dolarów. W przeliczeniu daje to kwotę rzędu 421 tys. złotych.

Przypomnijmy, że pula nagród w całym turnieju kobiet wynosi aż 8,8 mln dolarów. Triumfatorka otrzyma 1,26 mln (około 5,5 mln złotych).

Czytaj także:
Rzucił jej wyzwanie. Świątek wypaliła: "Zrobić to z zamkniętymi oczami?"
Dwa sety w meczu Alicji Rosolskiej. Polka walczyła o ćwierćfinał w Miami

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
Jak ocenisz występ Magdy Linette w Miami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
    Magda jak Magda, zagrała swoje. Szkoda tylko, że przy okazji tego meczu komentatorzy Canal+Sport się skompromitowali sugerując po zakończeniu pojedynku, że pewnie Magda miała jakąś
    Czytaj całość
    kontuzję albo niedyspozycję skoro zagrała (ich zdaniem) poniżej swoich możliwości. To kompletna kompromitacja. Skoro przed meczem Magda nie zgłosiła kontuzji, skoro w trakcie meczu nie poprosiła o przerwę na pomoc medyczną, to przyjmujemy jako pewnik, że nie było żadnych problemów fizycznych i nasza tenisistka rywalizowała w warunkach wyłącznie sportowych - żadne elementy pozasportowe nie miały wpływu na końcowy rezultat. To już chyba epidemia, że gdy ktoś nie zgadza się z wynikiem szuka wtedy przyczyn porażki poza sobą, lub poza tym komu kibicujemy. Proponuję przypomnieć sobie czasy Agi Radwańskiej gdy grała turniej za turniejem często będąc pozalepiana jak mumia, a w wypowiedziach do mediów często powtarzała, że w tym świecie jeśli kogoś coś nie boli, to znaczy, że nie żyje. Komentatorzy, nie kompromitujcie się.
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×