Wimbledon narzędziem rosyjskiej propagandy. Putin tylko na to czeka

Getty Images / Karwai Tang / Na zdjęciu: Kate Middleton / małe zdjęcie: Władimir Putin
Getty Images / Karwai Tang / Na zdjęciu: Kate Middleton / małe zdjęcie: Władimir Putin

W tegorocznym Wimbledonie mają zagrać zawodnicy z Rosji i Białorusi. Jak informują brytyjskie media, księżna Kate Middleton ma uhonorować triumfatorów, nawet jeśli będą pochodzić z tych krajów. Rosyjska propaganda tylko na to czeka.

Tradycją jest, że księżna wręcza puchary zwycięzcom wielkoszlemowego Wimbledonu. Dziennik "Daily Mail" poinformował, że tak też będzie w tym roku. Kate Middleton ma pojawić się podczas finału i uhonorować triumfatora niezależnie od tego, z jakiego będzie pochodził kraju.

Może więc dojść do sytuacji, że Wimbledon wygra zawodnik z Rosji, a trofeum wręczy mu księżna Cambridge. Zdjęcia z tego wydarzenia obiegną cały świat. Propaganda reżimu Władimira Putina tylko na to czeka.

Rok temu z udziału w Wimbledonie wykluczeni zostali sportowcy z Rosji i Białorusi. Był to wyjątek w tenisowym świecie, gdyż zawodnicy z tych krajów bez problemów mogą rywalizować w turniejach. Jedynym warunkiem jest to, by startowali pod neutralną flagą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi

Wtedy postanowienie o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów oficjalnie tłumaczono agresją zbrojną Rosji na Ukrainę. Brytyjski "The Times" argumentował taką decyzję obawami o to, że księżna Kate będzie musiała wręczyć trofeum zawodnikowi z tego kraju, co będzie wykorzystane przez rosyjską propagandę.

W tym roku takich obaw nie ma. "Daily Mail" dodaje, że Middleton zrobi to nawet wtedy, gdy Wimbledon wygra zawodnik lub zawodniczka z Rosji.

"Księżna Kate jest gotowa wręczyć rosyjskim tenisistom trofea Wimbledonu, mimo toczącej się wojny w Ukrainie. Informatorzy z Pałacu twierdzą, że będzie kontynuować tradycję wręczania nagród jako patronka All England Club i przekaże statuetkę każdemu, niezależnie od narodowości" - czytamy w dzienniku.

Redakcja krytycznie skomentowała ten zamiar i zauważyła, że obecność księżnej może zostać wykorzystana w celach propagandowych.

Czytaj także:
Wyszły na kort z opóźnieniem i stoczyły niesamowity bój. Thriller w ćwierćfinale w Miami
Danił Miedwiediew skończył w środku nocy. Zeszłoroczna rewelacja znów zaskakuje