Znakomity początek sezonu zanotowała Magda Linette. Poznanianka dotarła do półfinału Australian Open, dzięki czemu uzyskała spory awans w rankingu WTA. Obecnie znajduje się na 19. miejscu.
W kolejnych turniejach Polka nie błyszczała. Nie zmieniło się to również w momencie, gdy rozpoczęła się rywalizacja na kortach ziemnych. W czwartek, 11 maja rozpoczęła ona imprezę w Rzymie. W pierwszym meczu udało jej się pokonać Czeszkę Lindę Noskovą 7:6(4), 6:1.
Spotkanie to potrwało godzinę i 27 minut. W pierwszym secie lepiej radziła sobie nasza tenisistka, która przełamała rywalkę w trzecim gemie. Noskova zdołała jednak odrobić stratę i ostatecznie o wyniku zadecydował tie break.
W nim Linette przegrywała 2-4, ale od tego momentu punktowała tylko ona. Ostatecznie zwyciężyła 7-4 po znakomitej serii i objęła prowadzenie w meczu.
II partia była jednostronna. Czeszka ugrała tylko jednego gema, dwukrotnie tracąc przy tym swoje podanie.
W ponad pięciominutowym skrócie nie zabrakło udanych zagrań z obu stron, ale zdecydowanie więcej posłała ich Linette, szczególnie w drugim secie. Na sam koniec Noskova popisała się słabym returnem, po którym nasza tenisistka zakończyła ten pojedynek.
"To był bardzo dobry mecz Magdy Linette!" - napisano pod dodanym nagraniu na Twitterze Canal+ Sport.
Przeczytaj także:
Koniec przygody Magdaleny Fręch. Sprawdź, ile zarobiła za występ w Rzymie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie pięściarza. Sędzia musiał przerwać walkę