Karol Drzewiecki był rozstawiony z numerem pierwszym. Nie wykorzystał tego

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Drzewiecki

Nieudany występ Karola Drzewieckiego i Neila Oberleitnera w Challengerze w Tunisie. Przegrali w dwóch setach już w meczu o awans do ćwierćfinału z Shintaro Mochizukim oraz Rio Noguchim.

Karol Drzewiecki połączył siły z Neilem Oberleitnerem i w Tunisie zostali rozstawieni z numerem pierwszym. Na początek turnieju trafili na Shintaro Mochizukiego oraz Rio Noguchiego z Japonii, którzy w tym sezonie zagrali wspólnie po raz pierwszy. Poprzednio stworzyli debel w ojczystej Matsuyamie w listopadzie 2022 roku.

Japończycy wysoko zawiesili poprzeczkę w pierwszym secie i dali do zrozumienia rozstawionym tenisistom, że ich wyeliminowanie będzie trudnym zadaniem. Mochizuki oraz Noguchi zwyciężyli 7:5. Do przełamania serwisu debla, z Drzewieckim w składzie, doszło w przedostatnim gemie, a następnie zawodnicy z Azji wygrali własnego podanie bez oddania choćby jednej piłki.

Tym samym Drzewiecki i Oberleitner znaleźli się w trudnej sytuacji i musieli poszukać lepszego niż wcześniej sposobu na opór Japończyków.

ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?

W drugim secie zwrotów akcji, break pointów, a nawet przełamań było więcej. Drzewiecki oraz Oberleitner stracili własne podanie, ale odegrali się już w następnym gemie. Później deble zgodnie zwyciężały w gemach serwisowych i o zwycięstwie decydował tie-break. W nim Polak oraz Austriak prowadzili 4:0, ale to okazała się niewystarczająca zaliczka. Japończycy wykorzystali karygodny przestój przeciwników i wygrali 8:6.

ATP Challenger Tunis:

I runda gry podwójnej:

Shintaro Mochizuki (Japonia) / Rio Noguchi (Japonia) - Karol Drzewiecki (Polska, 1) / Neil Oberleitner (Austria, 1) 7:5, 7:6 (6)

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Komentarze (0)