Roland Garros bez swojej największej gwiazdy. Rafael Nadal ogłosił, że nie wystąpi w paryskim turnieju, który rozpocznie się 28 maja. Hiszpan to symbol tych zmagań - na kortach w stolicy Francji zdobył 14 ze swoich 22 tytułów wielkoszlemowych.
- Jeśli grałbym teraz, nie sądzę, bym za rok mógł występować. Nie jadę na Roland Garros - zdradził były lider rankingu ATP na specjalnej konferencji prasowej.
Jak dodaje, nie wróci na kort przez najbliższe miesiące. Nie ustawia sobie konkretnej daty powrotu, lecz jego celem jest wystąpienie w turnieju finałowym Pucharu Davisa, który odbędzie się w drugiej połowie listopada.
Rafael Nadal wypowiedział się także o zbliżającym się końcu kariery. - Moją intencją jest to, by następny rok był już tym ostatnim. Chcę być w stanie grać turnieje i pożegnać się z tymi, którzy wywarli na mnie wpływ - dodał.
W przyszłym roku na jego ulubionych kortach w Paryżu nie zostanie rozegrany tylko Roland Garros, lecz także igrzyska olimpijskie.
- Będę chciał, by mój ostatni rok nie był tylko objazdową trupą. Zrobię wszystko, co możliwe, by występować na najwyższym poziomie i wygrywać turnieje. Będę o to walczył, ale musimy poczekać, by zobaczyć, jakie będę realia - ocenił.
Czytaj więcej:
Uwaga, Sabalenka zbliża się do Świątek w światowym rankingu! Tylko spójrz
ZOBACZ WIDEO: Spadli z Ekstraklasy. Zaraz kolejna zmiana? "Jest duże zainteresowanie"