Hubert Hurkacz zakończył występ w Roland Garros. Jakie ma plany startowe?

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz odpadł w piątek z rywalizacji w wielkoszlemowym Roland Garros 2023. Przed polskim tenisistą zmiana nawierzchni. Gdzie zagra w tym sezonie na trawie?

Piątek nie był dobrym dniem dla reprezentantów Polski uczestniczących w międzynarodowych mistrzostwach Francji. W III rundzie singla występ zakończył Hubert Hurkacz, którego pokonał Juan Pablo Varillas. Dla wrocławianina był to ostatni w tym roku start na mączce.

Przed "Hubim" kolejne wyzwania, ale już na nawierzchni która bardziej mu odpowiada. Hurkacz przeniesie się bowiem na korty trawiaste. Jakie ma plany na tę krótką część sezonu?

Już w pierwszym tygodniu po zakończeniu Rolanda Garrosa 2023 Polak zagra w Stuttgarcie (12-18 czerwca), gdzie odbędzie się impreza rangi ATP 250. 26-latek będzie w tych zawodach wysoko rozstawiony i wiele wskazuje na to, że otrzyma w I rundzie wolny los.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Kolejnym przystankiem Hurkacza na trawie będzie ważny turniej ATP 500 w Halle. W dniach 19-25 czerwca czeka go w tej niemieckiej miejscowości obrona tytułu oraz 500 punktów. Zadanie to nie będzie łatwe. Nie można wykluczyć, że nasz reprezentant przystąpi do tych zawodów jako nierozstawiony.

Po zakończeniu zmagań w Halle Hurkacz zrobi sobie przerwę na regenerację i spokojne treningi przed Wimbledonem 2023. Wielkoszlemowy turniej w Londynie odbędzie się w dniach 3-16 lipca. Dobrą wiadomością jest to, że Polak nie będzie musiał martwić się o obronę rankingowych punktów, ponieważ te w zeszłym roku nie były przyznawane.

Plany startowe Huberta Hurkacza na sezon na kortach trawiastych:
1) Stuttgart, ATP 250, 12-18 czerwca
2) Halle, ATP 500, 19-25 czerwca
3) Wimbledon, Wielki Szlem, 3-16 lipca

Czytaj także:
To nie tak miało być. Weterani zakończyli deblowy występ Jana Zielińskiego
Sensacja była blisko. To byłby życiowy sukces Polki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty