Niespodziewany początek na Majorce. Porażki faworytów w pierwszym dniu

PAP/EPA / MARK EVANS / Na zdjęciu: Guido Pella
PAP/EPA / MARK EVANS / Na zdjęciu: Guido Pella

Rozgrywany na kortach trawiastych turniej ATP 250 na Majorce rozpoczął się od niespodzianek. Pierwszego dnia nie wygrał żaden z faworytów. W II rundzie zameldowali się Corentin Moutet i Guido Pella.

Christopher O'Connell rywalizację w sezonie gry na trawie rozpoczął od świetnego występu w Stuttgarcie, gdzie odpadł dopiero w ćwierćfinale z Hubertem Hurkaczem. Kolejny start na zielonej nawierzchni już nie był dla niego tak udany. Z turniejem ATP na Majorce Australijczyk pożegnał się bowiem w I rundzie. W niedzielę przegrał 5:7, 4:6 z Corentinem Moutetem.

Moutet, dla którego to pierwszy wygrany mecz na trawie od dwóch lat, gdy także na Majorce uporał się z Lloydem Harrisem, w ciągu 95 minut gry zapisał na swoim koncie sześć asów i trzy przełamania. Kolejnym rywalem Francuza będzie Ilja Iwaszka bądź rozstawiony z numerem ósmym Roberto Carballes. Spotkanie tenisisty z Mińska i Hiszpana zostało przerwane po dwóch setach z powodu zmierzchu.

Drugi zakończony niedzielny pojedynek także zakończył się niespodzianką. Notowany na 333. miejscu w światowym rankingu Guido Pella po prawie dwuipółgodzinnej rywalizacji pokonał 3:6, 6:2, 7:6(3) notowanego o 276 lokat wyżej Marcosa Girona, w decydującym secie odrabiając stratę przełamania.

- Było bardzo trudno. Ale wiem, że potrafię dobrze grać na trawie. Muszę jednak przyzwyczaić się do tej nawierzchni - skomentował, cytowany przez atptour.com, Pella, który w II rundzie zmierzy się z oznaczonym numerem czwartym Adrianem Mannarino.

W niedzielę odbyły się również decydujące mecze w kwalifikacjach. Miejsca w turnieju wywalczyli Li Tu, Abdullah Shelbayh, Roman Safiullin i Lloyd Harris. Z kolei Alex Michelsen i Paweł Kotow weszli do drabinki jako tzw. "szczęśliwi przegrani" z eliminacji.

Mallorca Championships, Majorka (Hiszpania)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 915,6 tys. euro
niedziela, 25 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Corentin Moutet (Francja) - Christopher O'Connell (Australia) 7:5, 6:4
Guido Pella (Argentyna, PR) - Marcos Giron (USA) 3:6, 6:2, 7:6(3)
Ilja Iwaszka - Roberto Carballes (Hiszpania, 8) 4:6, 6:1 *do dokończenia

wolne losy: Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1/WC); Alejandro Davidovich (Hiszpania, 2); Ben Shelton (USA, 3); Adrian Mannarino (Francja, 4)

Zaskakujące rozstrzygnięcie w Halle. Życiowy sukces Kazacha

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"

Komentarze (0)