Tenisista z Kazachstanu skradł show w Halle. W półfinale pokonał Alexandra Zvereva, a w boju o tytuł zwyciężył z Andriejem Rublowem i mógł zacząć świętować drugie, turniejowe zwycięstwo w głównym cyklu.
Aleksander Bublik zaskoczył swoją świetną formą podczas ATP 500 w Halle oraz... wypowiedzią po życiowym sukcesie. Zawodnik oznajmił, że jego jedyną motywacją są pieniądze, i gdyby nie one, odłożyłby rakietę na bok.
- Nienawidzę tenisa. Nie widzę nic pozytywnego w byciu zawodowym tenisistą. Gram tylko dla pieniędzy. Gdyby nie było pieniędzy, już dawno bym przestał - wypalił w rozmowie dla francuskiego "L'Equipe".
Bublik za turniej w Niemczech zainkasował prawie 477 tysięcy euro, a ciągu całej swojej kariery zgromadził na swoim koncie około 4,8 miliona euro. Kolejną okazją do zarobku będzie dla kazaskiego tenisisty nadchodzący Wimbledon, który rozpocznie się 3 lipca.
Czytaj także:
Groźna rywalka Świątek nie zagra w Wimbledonie. Powodem kontuzja
Jedno zdanie i publiczność oszalała. Świątek wiedziała, co powiedzieć
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa