Ruszyły eliminacje do Wimbledonu. Nie wszyscy Rosjanie przystąpili do gry

Getty Images / Jose Manuel Alvarez/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Paweł Kotow
Getty Images / Jose Manuel Alvarez/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Paweł Kotow

Już w poniedziałek ruszyły zmagania w eliminacjach do wielkoszlemowego Wimbledonu 2023. Do rywalizacji nie przystąpili wszyscy rosyjscy tenisiści.

W kwalifikacjach nie wziął udziału Paweł Kotow, który w rankingu ATP zajmuje obecnie 116. lokatę. Z taką pozycją w światowej klasyfikacji 24-letni Rosjanin powinien być rozstawiony w eliminacjach do Wimbledonu 2023. Tymczasem jak poinformowali organizatorzy, moskwianin musiał się wycofać, bo nie otrzymał wizy.

Do kwalifikacji nie przystąpiła również Polina Kudermetowa, młodsza siostra Weroniki, aktualnej 12. rakiety globu. Klasyfikowana na 145. miejscu w rankingu WTA Rosjanka zdecydowała się... zmienić plany startowe. Po występach na kortach trawiastych w Den Bosch i Berlinie nie poleciała do Londynu.

Do gry o główną drabinkę Wimbledonu 2023 nie przystąpiły także Oksana Selechmetowa (WTA 187) i Marina Mielnikowa (WTA 753). Ta druga korzystała z tzw. zamrożonego rankingu, aby dostać się do kwalifikacji do Rolanda Garrosa 2023. Potem bez powodzenia starała się o turniej główny w Berlinie.

Wielkoszlemowy Wimbledon 2023 zostanie rozegrany w dniach 3-16 lipca. W głównej drabince wystąpią inni czołowi tenisiści z Białorusi czy Rosji, tacy jak Aryna Sabalenka, Danił Miedwiediew czy Andriej Rublow. Przypomnijmy, że w zeszłym roku, po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, białoruscy i rosyjscy tenisiści zostali wykluczeni z londyńskiego turnieju wielkoszlemowego. W odpowiedzi ATP i WTA nie przyznała uczestnikom Wimbledonu 2022 rankingowych punktów.

Czytaj także:
Iga Świątek wraca do rywalizacji. Zobacz najnowszy ranking WTA
Kolejna zmiana na tronie. Co z Hubertem Hurkaczem?

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"