O ich możliwym romansie spekulowano w mediach już od dłuższego czasu, aż w końcu Stefanos Tsitsipas odniósł się do plotek i...
- Tak, jesteśmy parą, ale nie tylko - wyznał niedawno w rozmowie z "Bildem" potwierdzając oficjalnie swój związek z "koleżanką po fachu", czyli Paulą Badosą.
Hiszpanka w środę dopingowała Greka podczas meczu w swojej ojczyźnie. Niestety jej obecność nie pomogła. Tsitsipas przegrał w II rundzie turnieju ATP na Majorce z Yannickiem Hanfmannem 4:6, 6:3, 2:6.
"Wyjątkowy ktoś patrzący na..." - napisano w mediach społecznościowych na kanale Tennis TV, gdzie pokazano, jak Badosa przeżywa pojedynek ukochanego.
25-letnia zawodniczka sama w chwili obecnej nie może rywalizować na tenisowym szlaku. Wszystko z powodu kontuzji kręgosłupa.
Uraz ten sprawił, że musiała wycofać się już z tegorocznego Roland Garros. Wtedy też rozpoczęła walkę z czasem o to, żeby móc zagrać na Wimbledonie. Turniej na trawiastych kortach w Londynie rozpocznie się 3 lipca.
Zobacz także:
Miłosne wyznanie Tsitsipasa. Nigdy czegoś takiego nie poczuł
Między nogami, tyłem do siatki. Kosmos, co zrobiła Iga
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa