- Jedyne oczekiwania, jakie mam, to żeby w każdym meczu grać najlepszy tenis i dać z siebie wszystko na korcie - mówiła Aryna Sabalenka w rozmowie z Polsatem Sport.
Białorusinka będzie jedną z faworytek zbliżającego się Wimbledonu. Do jej ewentualnego spotkania z Igą Świątek może dojść dopiero w finale. Obie zawodniczki znalazły się bowiem w dwóch różnych częściach drabinki.
To właśnie na starcia Białorusinki z Polką zęby ostrzą sobie kibice. Za każdym razem dostarczają one bowiem ogromnych emocji, czego dowodem był chociażby ostatni finał w Stuttgarcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa
Sabalenka zapytana została o mecze ze Świątek. Jej odpowiedź może okazać się sporym zaskoczeniem.
- Mecze ze Świątek to zawsze trudne spotkania, stojące na wspaniałym poziomie. Kocham grać przeciwko Idze, bo to zawsze są wspaniałe bitwy - wyjaśniła.
25-latka przyznała ponadto, że nie myśli o możliwości zostania liderką światowego rankingu już podczas Wimbledonu. Zamierza skupić się wyłącznie na swojej grze. - Na koniec sezonu zobaczymy, czy byłam gotowa, by zostać liderką - zakończyła.
W I rundzie Wimbledonu Aryna Sabalenka zagra z 82. w rankingu Panną Udvardy. Rywalką Igi Świątek będzie Lin Zhu.
Czytaj także:
- "Mieli wyczucie". Kontrowersje wokół decyzji Wimbledonu ws. Polaków
- Autostrada Igi Świątek w Wimbledonie? Sprawdź, kiedy może trafić na Sabalenkę i Rybakinę