We wtorek Agnieszka Radwańska i Na Li zainaugurowały zmagania w turnieju debla legend. Polka i Chinka doznały jednak porażki z amerykańsko-kazachską parą Vania King i Jarosława Szwiedowa 1:6, 6:4, 4-10 (więcej tutaj).
W czwartek krakowianka i pochodząca z Wuhan tenisistka rozegrały drugi mecz w Wimbledonie 2023. Tym razem musiały uznać wyższość pary Daniela Hantuchova i Laura Robson. Słowaczka i Brytyjka zwyciężyły pewnie w 62 minuty 6:3, 6:2.
Hantuchova i Robson po raz drugi z rzędu okazały się lepsze od Radwańskiej w fazie grupowej turnieju legend londyńskich zawodów. W 2022 roku pokonały Polkę i partnerującą jej Serbkę Jelenę Janković w decydującym meczu w grupie i dzięki temu awansowały do finału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!
Radwańska i Li straciły w czwartek szansę na wyjście z grupy A. Przed nimi jednak jeszcze jeden mecz, w którym zmierzą się z Carą Black z Zimbabwe i Dunką Karoliną Woźniacką. To spotkanie odbędzie się dopiero w sobotę.
Jeśli chodzi o Black i Woźniacką, to w czwartek odniosły drugie zwycięstwo w fazie grupowej. Tym razem w dwóch setach pokonały duet King i Szwiedowa 6:4, 6:3. Dzięki temu zapewniły sobie już awans do finału, dlatego mecz z Radwańską i Li nie będzie miał dla nich większego znaczenia.
W piątek poznamy finalistki z grupy B. Na korcie 1 dojdzie do spotkania dwóch par, które wygrały jak na razie po dwa mecze bez straty seta. Zmierzą się w nim broniące tytułu Belgijka Kim Clijsters i Szwajcarka Martina Hingis oraz Brytyjka Johanna Konta i Sania Mirza z Indii.
Turniej legend to nie tylko gra o tytuły i symboliczne nagrody pieniężne. Dla uczestników zawodów to okazja do spotkania koleżanek i kolegów z touru. Mecze mają bardzo luźny charakter, niemal pokazowy, i są chętnie oglądane przez kibiców.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
czwartek, 13 lipca
Grupa A turnieju legend:
Daniela Hantuchova (Słowacja) / Laura Robson (Wielka Brytania) - Na Li (Chiny) / Agnieszka Radwańska (Polska) 6:3, 6:2
Cara Black (Zimbabwe) / Karolina Woźniacka (Dania) - Vania King (USA) / Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:4, 6:3
Czytaj także:
Huśtawka nastrojów w meczu Igi Świątek. Serwis opuścił Polkę
Spektakularny powrót! Znamy pierwszą półfinalistkę