Tatuaże i małe piwo. Tak zamierza świętować Marketa Vondrousova

PAP/EPA / Neil Hall / Marketa Vondrousova po wygranej w Wimbledonie
PAP/EPA / Neil Hall / Marketa Vondrousova po wygranej w Wimbledonie

Marketa Vondrousova nie kryła radości po pierwszym w karierze zwycięstwie w turnieju wielkoszlemowym. - Tenis jest szalony - powiedziała Czeszka i opowiedziała o pierwszych planach na świętowanie sukcesu w Wimbledonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Czeszka wygrała Wimbledon bez rozstawienia. To pierwsza taka tenisistka w historii prestiżowej imprezy. Marketa Vondrousova wykorzystała do odniesienia pierwszego zwycięstwa w turnieju wielkoszlemowym drugi występ w finale. W 2019 roku poniosła porażkę w decydującym meczu Rolanda Garrosa.

- Pokonałam pięć rozstawionych rywalek, nie wiem jak to zrobiłam. Dla mnie ten turniej i zwycięstwo w nim to niesamowite przeżycie. Gratuluję także Ons, która jest niezwykłą osobą, inspirującą dla wielu ludzi. Wierzę, że wrócisz pewnego dnia na Wimbledon i zwyciężysz - zwróciła się Marketa Vondrousova do pokonanej przeciwniczki w rozmowie po meczu.

Marketa Vondrousova była nierozstawiona z powodu licznych przerw spowodowanych kontuzjami w poprzednim sezonie. Nie wystąpiła z tego powodu między innymi w zeszłorocznym Wimbledonie.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

- Byłam tu jako turystka. W tym roku przyjechałam po dwóch latach przerwy jako tenisistka i zostałam mistrzynią. Tych problemów nie brakowało, więc tenis jest szalony. Wierzyłam, że jestem w stanie powrócić na wysoki poziom i to także zasługa mojego sztabu - wspomina najlepsza zawodniczka Wimbledonu.

Na zakończenie rozmowy nie zabrakło kilku bardziej swobodnych tematów. Marketa Vondrousova zdradziła, że w niedzielę będzie mieć pierwszą rocznicę ślubu, a jej mąż pojawił się na trybunach dopiero w finale. Wcześniej opiekował się kotem w domu. Ponadto trener Czeszki zobowiązał się do zrobienia tatuażu po jej pierwszym w karierze zwycięstwie w turnieju wielkoszlemowym.

- Taka była obietnica, więc może pójdziemy zrobić tatuaże razem już w niedzielę. Pewnie wypiję małe piwo, ale przez ostatnie dni byłam tak mocno poddenerwowana, że spodziewam się, że po finale wszystkie emocje po prostu ze mnie zejdą - podsumowała Marketa Vondrousova.

Program i wyniki turnieju kobiet
Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (5)
avatar
TreserKlonów
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszystko super tatuaze sa spoko sam mam rekaw, ale to co ma wytaruowane marketa to jest jakies wiezienne rzemioslo 
avatar
Barbarp
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze jedno Czeszki zawsze zaskakiwały 
avatar
Barbarp
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
sarenka 01
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jedyny powód do świętowania to wysokość premii za zwycięstwo. Mecz wygrany w brzydki małostkowy sposób, błędami przeciwniczki. 
avatar
Atito44
15.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Marketa tylko Tyskie