Ostatnie tygodnie są wyjątkowo trudne dla Barbory Krejcikovej. Była wiceliderka rankingu WTA doznała podczas Wimbledonu 2023 kontuzji lewej kostki. W jej wyniku skreczowała już w meczu II rundy singla z Mirrą Andriejewą. Następnie wycofała się z walki o obronę tytułu w deblu, w którym miała wystąpić ze swoją rodaczką Kateriną Siniakovą.
Kolejne złe wieści Krejcikova przekazała kilka dni temu. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów nie wyleczyła urazu i musiała zrezygnować z gry w zawodach WTA 250 w Pradze. W stolicy kraju miała być największą gwiazdą.
Krejcikova zabrała głos w tej sprawie na konferencji prasowej. - Moja sytuacja wciąż jest niepewna. Będę kontynuować leczenie i rehabilitację. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do trybu turniejowego - powiedziała aktualna 12. rakieta globu, cytowana przez portal Blesk.
Jak zatem widać, Czeszka walczy o to, aby zdążyć się wyleczyć na US Open 2023. Na razie 27-latka była zmuszona zmienić swoje plany startowe. W czwartek organizatorzy zawodów National Bank Open poinformowali, że Krejcikova nie zawita w tym roku do Montrealu. Jej miejsce w głównej drabince zajmie Włoszka Lucia Bronzetti.
Czeszka to kolejna wysoko notowana tenisistka, która zrezygnowała z gry w międzynarodowych mistrzostwach Kanady. Wcześniej ze startu w Montrealu wycofała się Tunezyjka Ons Jabeur, która narzeka na uraz kolana (więcej tutaj).
Impreza w Montrealu, która odbędzie się w dniach 7-13 sierpnia, to ważny sprawdzian przed wielkoszlemowym US Open 2023. Listę zgłoszeń otwiera Iga Świątek, która będzie rozstawiona z numerem jeden.
Czytaj także:
Dobre wieści dla Igi Świątek. Zobacz ranking WTA po turnieju w Warszawie
Zmiana pozycji Huberta Hurkacza. Ukazał się najnowszy ranking ATP
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie