[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] rozpoczyna bezpośrednie przygotowania do US Open.
Pierwszym przystankiem przed tym turniejem wielkoszlemowym będą zawody w Montrealu, w których Polka jeszcze nigdy nie wygrała.
Mimo niezbyt udanych poprzednich startów w Kanadzie, liderka światowego rankingu jest w bardzo dobrym nastroju. Świadczą o tym jej słowa i zachowanie na konferencji prasowej przed pierwszym meczem.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami Polka nawiązała do nazwy miejscowych kortów "Stade IGA". IGA to sieć sklepów spożywczych w Kanadzie, ale tenisistka skojarzyła nazwę... ze swoimi imieniem.
- To wielki zaszczyt posiadać stadion ze swoimi imieniem. Możemy poudawać taką historię. Mówiąc już jednak poważnie, to ciekawe zrządzenie losu, bardzo zabawne dla mnie. Czuję się bardzo miło, gdy widzę w stadionie IGA. Powinniście robić to częściej - powiedziała żartobliwie Świątek.
Dziennikarze na słowa liderki rankingu WTA zareagowali śmiechem, co słychać w poniższym nagraniu.
Czytaj także:
Wspaniały wyczyn Igi Świątek. Polka w elicie!
Świątek ma się czego bać? "Nie wraca po to, by się bawić"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?