W ramach zawodów National Bank Open 2023 Iga Świątek została rozstawiona z "jedynką" i rozpocznie zmagania od II rundy. Jej pierwszą rywalką została Czeszka Karolina Pliskova, która w poniedziałek zwyciężyła Chinkę Lin Zhu 6:3, 6:7(8), 6:2 (więcej tutaj).
Pojedynek Świątek z Pliskovą odbędzie się w środę. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów nie ma miłych wspomnień z dwóch dotychczasowych spotkań w tourze. W 2021 roku przegrała 0:6, 0:6 w finale turnieju w Rzymie. Natomiast w sezonie 2023 była gorsza od obecnej liderki rankingu WTA w ćwierćfinale w Stuttgarcie (6:4, 1:6, 2:6).
- Nie byłam nawet blisko wygranej w Stuttgarcie. Ale czułam, że znalazłam właściwą grę, którą muszę prezentować w meczach przeciwko Świątek, co oczywiście nie zawsze jest łatwe - stwierdziła Pliskova podczas konferencji prasowej w Montrealu (cytat za WTA).
31-latka zdaje sobie sprawę, że czeka ją trudne zadanie. Czego obawia się najbardziej? - Iga może naprawdę sprawić, że poczujesz się, jak... może nie zagubiony, ale mam na myśli, że nie daje ci wielu punktów za darmo - wyznała była liderka rankingu WTA.
Jaki jest więc sposób na to, aby pokonać Polkę? - Musisz znaleźć równowagę między grą ryzykowną, agresywną, ale nie za ryzykowną, ponieważ wtedy Świątek nie da ci wielu punktów. Oczywiście to będzie najtrudniejsza część, aby znaleźć to, co to za dużo, a co za mało.
Transmisja z meczu Świątek - Pliskova będzie dostępna na Canal+ Sport oraz w internecie, na stronie Canal Plus Online. Relację tekstową na żywo z tego pojedynku przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Ukazał się najnowszy ranking WTA. Jest zmiana na podium
Jest nowy ranking ATP. Ważny tydzień dla Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze