Łatwo nie było, ale Iga Świątek zamknęła pojedynek z Karoliną Pliskovą w dwóch setach. Nasza reprezentantka uniknęła wpadki w tie-breaku premierowej odsłony i pokonała ostatecznie Czeszkę 7:6(6), 6:2 (więcej tutaj).
22-latka rozegrała pierwszy w zawodowej karierze mecz w Montrealu. W dwóch poprzednich startach w ramach międzynarodowych mistrzostwach Kanady rywalizowała w Toronto, gdzie ani razu nie zdołała awansować do ćwierćfinału.
Podczas pomeczowego wywiadu na korcie prowadzący rozmowę zauważył, że Iga Świątek ma za sobą pojedynek na... Iga Stadium. Taką właśnie nazwę głosi obiekt, na którym odbywa się w tym roku turniej National Bank Open.
Czy Iga Stadium okaże się szczęśliwy dla liderki rankingu WTA? - Mam taką nadzieję. Wydaje mi się, że zobaczymy to na przestrzeni całego tygodnia. Dziś na pewno było to dla mnie szczęśliwe miejsce - stwierdziła, czym wyraźnie uradowała fanów.
Na trybunach Iga Stadium zasiedli także polscy kibice, ubrani oczywiście w narodowe barwy. Niezależnie od tego, gdzie gra Świątek, to może liczyć na wsparcie rodaków. - Bardzo dziękuję wam za przyjście - zwróciła się do nich najlepsza obecnie tenisistka świata. Jej słowa wywołały głośną reakcję ze strony publiczności.
W III rundzie zawodów WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu Świątek powalczy z Czeszką Karoliną Muchovą (więcej o niej przeczytasz tutaj). Ich pojedynek zaplanowano na godz. 18:30 na korcie centralnym. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi z niego relację tekstową na żywo.
Czytaj także:
Ukazał się najnowszy ranking WTA. Jest zmiana na podium
Jest nowy ranking ATP. Ważny tydzień dla Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze