Ruszył kolejny turniej Masters 1000. Amerykanie i Francuzi głównymi aktorami pierwszego dnia

Za trzecim podejściem się udało. Utalentowany Włoch z tytułem Masters 1000

W czasie, gdy Jannik Sinner i Alex de Minaur rywalizowali ze sobą w finale w Toronto, w Cincinnati ruszył kolejny turniej rangi ATP Masters 1000. Impreza Western & Southern Open jest dla większości czołowych tenisistów świata ostatnim sprawdzianem formy przed wielkoszlemowym US Open.

Pierwszego dnia powody do zadowolenia mieli kibice gospodarzy. Wprawdzie Frances Tiafoe dostarczył im wielu nerwów, ale ostatecznie rozstawiony z numerem dziesiątym Amerykanin po prawie dwuipółgodzinnej batalii pokonał 6:4, 6:7(7), 6:4 Tallona Griekspoora.

W amerykańskim pojedynku dwóch tegorocznych sensacyjnych wielkoszlemowych ćwierćfinalistów Ben Shelton zaserwował dziewięć asów, wykorzystał dwa z trzech break pointów i wygrał 5:7, 6:4, 6:4 z Christopherem Eubanksem. W II rundzie 20-latek z Atlanty zmierzy się z oznaczonym "czwórką" Stefanosem Tsitsipasem.

Z kolei w spotkaniu francuskich weteranów Adrian Mannarino okazał się lepszy od Richarda Gasqueta. 35-latek ze Soizy zapisał na swoim koncie po trzy asy oraz przełamania i ograł starszego o dwa lata rodaka 6:4, 6:3. Nie powiodło się za to Gregoire'owi Barrere'owi, który przegrał 4:6, 5:7 z Yoshihito Nishioką.

W niedzielę odbyły się też decydujące mecze w kwalifikacjach. Oprócz Thanasiego Kokkinakisa, który będzie rywalem w I rundzie Huberta Hurkacza, miejsca w głównej drabince wywalczyli Corentin Moutet, Arthur Fils, Jordan Thompson, Aleksander Szewczenko, Dusan Lajović i Max Purcell.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,600 mln dolarów
niedziela, 13 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Frances Tiafoe (USA, 10) - Tallon Griekspoor (Holandia) 6:4, 6:7(7), 6:4
Ben Shelton (USA) - Christopher Eubanks (USA) 5:7, 6:4, 6:4
Adrian Mannarino (Francja) - Richard Gasquet (Francja) 6:4, 6:3
Yoshihito Nishioka (Japonia) - Gregoire Barrere (Francja) 6:4, 7:5

wolne losy: Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1); Novak Djoković (Serbia, 2); Danił Miedwiediew (3); Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4); Casper Ruud (Norwegia, 5); Holger Rune (Dania, 6); Andriej Rublow (7); Jannik Sinner (Włochy, 8)

Pierwsza taka sytuacja u Huberta Hurkacza od trzech lat. Wraca Novak Djoković

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze