Iga Świątek ruszyła do boju w Cincinnati. Na początek zmierzyła się z Danielle Collins (WTA 34), którą w ubiegłym tygodniu pokonała w trzech setach w Montrealu. Tym razem Polce poszło bardzo łatwo. Rozbiła Amerykankę 6:1, 6:0.
W pierwszym gemie doszło do walki na przewagi. Świątek bekhendem wykorzystała czwarty break point. Polka poszła za ciosem i głębokim returnem wymuszającym błąd zaliczyła przełamanie na 3:0. Raszynianka konstruowała mądre akcje ze zmianami kierunków i rytmu. W dobrych momentach wzmacniała tempo i była skuteczna w kończeniu wymian.
Collins grała z obandażowanym kolanem i dążyła do skracania wymian. Kiedy trafiała przynosiło jej to pożytek. Tak było w trzecim gemie, w którym uzyskała przełamanie. Świątek posyłała głębokie piłki i nie pozwalała rywalce na wiele. Dobra akcja zwieńczona forhendem pozwoliła jej wykorzystać break pointa na 4:1. Collins nie mogła odnaleźć swojego rytmu w wymianach i przy serwisie. Podwójnym błędem dała Polce piłkę setową w siódmym gemie. Liderka rankingu seta zakończyła forhendem.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
W drugim gemie II partii rozregulowana Collins oddała podanie wyrzucając bekhend. Świątek nadawała ton wydarzeniom na korcie i kontynuowała oblężenie. Głęboki return wymuszający błąd przyniósł jej przełamanie na 4:0. Amerykanka walczyła do końca i wypracowała sobie break pointa. Świątek odparła go forhendem i podwyższyła na 5:0. Polka nie czekała na swój serwis, tylko jeszcze raz przełamała rywalkę. Spotkanie zakończyła kolejnym efektownym forhendem.
W ciągu 59 minut Świątek zdobyła 55 z 82 rozegranych punktów (67,1 proc.). Raz została przełamana, a sama wykorzystała siedem z 11 break pointów. Polce naliczono 17 kończących uderzeń i 10 niewymuszonych błędów. Collins zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.
Świątek podwyższyła na 4-1 bilans spotkań z Collins. Amerykanka jedyny raz lepsza była w półfinale Australian Open 2022. Polka po raz drugi w tym roku ją rozbiła. W lutym w Dosze było 6:0, 6:1 dla liderki rankingu.
Collins w swoim dorobku ma dwa singlowe tytuły w WTA Tour. Oba zdobyła w 2021 roku, w Palermo i San Jose. Poza tym zanotowała jeszcze jeden finał, wspomniany wielkoszlemowy. W ubiegłym sezonie w Australian Open Amerykanka uległa Australijce Ashleigh Barty.
Świątek w USA zdobyła cztery tytuły, wszystkie w ubiegłym sezonie, w tym w US Open. W Cincinnati do tej pory sobie nie radziła, a gra tutaj po raz piąty. Docierając do 1/8 finału wyrównała swój najlepszy wynik z ubiegłego roku.
Kolejną rywalką Świątek będzie w czwartek Qinwen Zheng. Polka wygrała wszystkie trzy dotychczasowe spotkania z Chinką. W ubiegłym roku raszynianka zwyciężyła p trzysetowych starciach w Rolandzie Garrosie i San Diego, a w obecnym sezonie wygrała w dwóch setach w Stuttgarcie.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
środa, 16 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Iga Świątek (Polska, 1) - Danielle Collins (USA) 6:1, 6:0
Czytaj także:
Ależ to się zaczęło. Dwie wielkie sensacje w turnieju w Cincinnati
Dwa sety w meczu Karoliny Woźniackiej