Niespodzianka w amerykańskim meczu. 20-latek półfinalistą US Open

PAP/EPA / CJ Gunther / Na zdjęciu: Ben Shelton
PAP/EPA / CJ Gunther / Na zdjęciu: Ben Shelton

Ben Shelton w czterech setach pokonał Francesa Tiafoe'a w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2023. Dla 20-latka to największy sukces w karierze. Teraz czekać go będzie pojedynek z Novakiem Djokoviciem.

We wtorkową noc amerykańscy kibice mieli swoje święto. W ćwierćfinale US Open zmierzyło się dwóch reprezentantów tego kraju - rozstawiony z numerem dziesiątym Frances Tiafoe i Ben Shelton. Spotkanie zakończyło się niespodzianką. Niżej notowany i młodszy z tenisistów gospodarzy zwyciężył 6:2, 3:6, 7:6(7), 6:2.

Obaj od początku grali ofensywnie i agresywnie, chcąc zadowolić spragnioną wielkiego widowiska publiczność. Bombardowali się potężnymi serwisami i forhendami, jednakże brakowało im regularności.

Pierwszego seta gładko wygrał Shelton. W drugim lepszy okazał się Tiafoe. W trzecim natomiast doszło aż do sześciu przełamań i potrzebny był tie break. W decydującej rozgrywce młodszy z Amerykanów prowadził 6-4, ale roztrwonił prowadzenie, m.in. popełniając dwa z rzędu podwójne błędy serwisowe, i na tablicy pojawił się rezultat 7-6 dla starszego z tenisistów. Wówczas 20-latek z Atlanty zdobył trzy punkty i zakończył tę partię po swojej myśli.

Uskrzydlony wyjściem na prowadzenie 2-1 w setach Shelton czwartą odsłonę rozpoczął od przełamania wywalczonego po spektakularnym forhendzie. Kilkanaście minut później pokusił się o kolejnego breaka i mógł celebrować zwycięstwo.

Mecz trwał trzy godziny i siedem minut. W tym czasie Shelton zaserwował 14 asów, czterokrotnie został przełamany, wykorzystał siedem z 15 break pointów, posłał 50 zagrań kończących i popełnił 34 niewymuszone błędy. Z kolei Tiafoe'owi zapisano siedem asów oraz po 33 uderzenia wygrywające i pomyłki własne.

Shelton pierwszy raz w karierze awansował do 1/2 finału turnieju wielkoszlemowego. 20-latek z Atlanty został najmłodszym amerykańskim półfinalistą US Open od 1992 roku, gdy do tej fazy dotarł również wówczas 20-letni Michael Chang. O finał zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim Novakiem Djokoviciem.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 65 mln dolarów
wtorek, 5 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ben Shelton (USA) - Frances Tiafoe (USA, 10) 6:2, 3:6, 7:6(7), 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (3)
avatar
Iza Pyza
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Połówka Novaka jest dziecinnie łatwa w stosunku do tej drugiej. Czytaj całość
avatar
Hoe Eye
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
A według Fibaka Hurkacz to 3 tenisista świata. Mam nadzieję, że Król Novak skarci kolejnego byczka,