Deblowa porażka Huberta Hurkacza zadecydowała. Puchar Lavera dla Reszty Świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz nie przedłużył nadziei drużyny Europy. W niedzielny wieczór Polak i partnerujący mu Andriej Rublow w dwóch setach przegrali Benem Sheltonem i Francesem Tiafoe'em. To oznacza, że Puchar Lavera 2023 zdobyła reprezentacja Reszty Świata.

Po dwóch dniach Pucharu Lavera 2023 reprezentacja Europy przegrywała z Resztą Świata 2:10. To sprawiało, że w niedzielnych grach, w których zwycięzcy zdobywali dla swoich ekip po trzy punkty, tenisiści ze Starego Kontynentu nie mogli sobie pozwolić sobie na porażkę.

Nadzieję Europy starali się przedłużyć Hubert Hurkacz i Andriej Rublow. W pierwszej niedzielnej grze, deblu, Polak i moskwianin stanęli naprzeciw duetu Ben Shelton / Frances Tiafoe. Przegrali jednak 6:7(4), 6:7(5) i tym samym to drużyna Reszty Świata została triumfatorem turnieju.

Po nerwowym początku obie pary zaczęły znakomicie spisywać się przy własnych podaniach i losy pierwszego seta musiały rozstrzygnąć się w tie breaku. W nim od stanu 3-4 Shelton i Tiafoe zdobyli cztery punkty z rzędu, w efekcie wygrali całą partię.

Drugi set miał identyczny przebieg. Znów nie doszło do żadnego przełamania i ponownie potrzebny był tie break. Tym razem Hurkacz i Rublow byli jeszcze bliżej sukcesu - prowadzili 5-4, ale Shelton i Tiafoe wyszli na 6-5 i wywalczyli piłkę meczową, przy której Polak zepsuł woleja.

Po ostatniej piłce spotkania Shelton i Tiafoe wpadli w objęcia pozostałych członków ekipy Reszty Świata. Z kolei w obozie Europy zapanowały smutek i rozgoryczenie spowodowane wysoką porażką.

To zawód dla drużyny Europy, a w kontekście indywidualnym także rozczarowanie dla Hurkacza. Debiutujący w Pucharze Lavera Polak, który miał być jednym z liderów zespołu, wystąpił w trzech meczach (jednym w singlu i dwóch w deblu) i żadnego nie wygrał.

Dla Reszty Świata to drugi w historii triumf w Pucharze Lavera. Poprzedni zanotowała w ubiegłym sezonie. Z kolei Europa wywalczyła cztery tytuły (sezony 2017-2019 i 2021).

Puchar Lavera, Vancouver (Kanada) Rogers Arena, kort twardy w hali piątek-niedziela, 22-24 września

Europa - Reszta Świata 2:13 Gra 1.: Arthur Fils - Ben Shelton 6:7(4), 1:6 Gra 2.: Alejandro Davidovich - Francisco Cerundolo 3:6, 5:7 Gra 3.: Gael Monfils - Felix Auger-Aliassime 4:6, 3:6 Gra 4.: Arthur Fils / Andriej Rublow - Jack Sock / Frances Tiafoe 3:6, 6:4, 6-10 Gra 5.: Andriej Rublow - Taylor Fritz 2:6, 6:7(3) Gra 6.: Casper Ruud - Tommy Paul 7:6(6), 6:2 Gra 7.: Hubert Hurkacz - Frances Tiafoe 5:7, 3:6 Gra 8.: Hubert Hurkacz / Gael Monfils - Felix Auger-Aliassime / Ben Shelton 5:7, 4:6 Gra 9.: Hubert Hurkacz / Andriej Rublow - Ben Shelton / Frances Tiafoe 6:7(4), 6:7(5) Trudna przeprawa najwyżej rozstawionego w Zhuhai. Odpadła turniejowa "dwójka"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy podoba Ci się formuła Pucharu Lavera?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Aagassii
25.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Był Rafa, Djokovic i Federer, był puchar. A teraz...