Karol Drzewiecki i Zdenek Kolar po raz pierwszy połączyli siły w Challengerze w Lizbonie. Polsko-czeski debel nie ma doświadczenia we wspólnym graniu, ale bez problemu dotarł do półfinału na kortach ziemnych w stolicy Portugalii.
W pierwszej rundzie Drzewiecki i Kolar odnieśli pewne zwycięstwo w dwóch setach z Enrico Dalla Valle oraz Francesco Fortim. Z kolei w ćwierćfinale nie wyszli na kort, a ich potencjalni przeciwnicy Benjamin Hassan i Henri Squire oddali awans walkowerem. Tym samym w piątek Polak oraz Czech powalczyli o wejście do sobotniego finału.
W półfinale zanosiło się na trudniejsze granie, ponieważ przeciwnikami Karola Drzewieckiego i Zdenka Kolara byli bracia Ivan i Matej Sabanov. Serbowie grają wspólnie regularnie i w Lizbonie zostali rozstawieni z numerem trzecim. We wcześniejszych meczach w stolicy Portugalii bracia Sabanov eliminowali Joao Dominguesa i Goncalo Falcao, a także Pedro Araujo i Fabio Coelho.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
W pierwszym secie najważniejszy okazał się piąty gem. W nim Drzewiecki i Kolar wykorzystali drugą szansę na przełamanie, a odebranie podania Serbom okazało się kluczem do zwycięstwa 6:4 w pierwszym secie. Polsko-czeski debel nie pozwolił sobie na przegranie ani jednego gema serwisowego, dzięki czemu dowiózł zaliczkę do ostatniej piłki partii.
W drugim secie podrażnieni Serbowie odjechali na 4:1, co mogło zapowiadać nadchodzącego super tie-breaka. Karol Drzewiecki i Zdenek Kolar absolutnie nie zamierzali odpuszczać tej partii, a ich efektowne przyspieszenie pozwoliło wygrać pięć gemów z rzędu i tym samym znów zwyciężyć 6:4 w secie.
Do drugiego półfinału przeszli Oriol Roca Batalla i Timo Stodder oraz Jaime Faria oraz Henrique Rocha.
Półfinał gry podwójnej:
Karol Drzewiecki (Polska, 2) / Zdenek Kolar (Czechy, 2) - Ivan Sabanov (Serbia, 3) / Matej Sabanov (Serbia, 3) 6:4, 6:4
Czytaj także: Hurkaczowi brakuje genu "zabójcy". "On już się nie zmieni"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia