Godzina i 15 minut - tyle trwał półfinałowy pojedynek Igi Świątek z Coco Gauff w Pekinie, w turnieju WTA 1000. Polka nie pozostawiła Amerykance żadnych szans, pozwalając jej w pierwszym secie ugrać zaledwie dwa gemy, a w drugim tylko trzy.
Wiceliderka rankingu ponownie zachwyciła tenisowych ekspertów. "Demonstracja Igi Świątek" - napisał krótko, acz wymownie dziennikarz Canal+ Sport - Bartosz Ignacik.
Z kolei Dawid Celt, były tenisista, a aktualnie komentatora, użył w mediach społecznościowych wymownego gifa, pokazując, w jakim stylu Świątek wjechała do wielkiego finału.
A Dominik Senkowski ze sport.pl przywołał symboliczną sytuację z kortu, która doskonale podsumowuje sobotni pojedynek. "Symboliczna sytuacja w ostatnim gemie jak Amerykanka odłożyła rakietę na korcie, nie chciała juz grać. Wielka Polka!" - napisał.
Mateusz Wasiewski, dziennikarz WP SportoweFakty, komplementował kilka elementów gry naszej zawodniczki.
Przed sobotnim spotkaniem Gauff notowała serię 16 kolejnych zwycięstw. "Ale przyszła Iga Świątek w superformie i pozamiatała" - podsumował Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
"Kobieta Petarda jest tylko jedna i właśnie awansowała do finału turnieju w Pekinie. Co za tempo!" - nie kryła zachwytu była tenisistka, a aktualnie ekspertka, Joanna Sakowicz-Kostecka.
Czytaj także: Sprawdź ranking WTA po meczu Igi Świątek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!