Rozstawione tenisistki górą w Tunezji. Japonka rozbiła swoją rywalkę

Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Elise Mertens
Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Elise Mertens

W środę w Monastyrze porażki nie doznała żadna z rozstawionych tenisistek, czyli Belgijka Elise Mertens i Włoszka Lucia Bronzetti. Bezlitosna dla swojej rywalki była Japonka Mai Hontama.

W środę rywalizację w Monastyrze zamknął mecz Katarzyny Kawy z Lucrezią Stefanini. Naszej tenisistce nie udało się pójść za ciosem, mimo że w pierwszym secie doprowadziła do remisu 4:4 przegrywając 0:4. Partię tą przegrała jednak 4:6, a w drugiej była już kompletnie bezradna (1:6).

We włoskim pojedynku lepsza okazała się rozstawiona z "szóstką" Lucia Bronzetti. Ta potrzebowała dwóch setów, by odprawić swoją rodaczkę Sarę Errani (6:3, 6:4).

Równie szybko swoje spotkanie zakończyła turniejowa "dwójka", czyli Elise Mertens. Wynikiem 6:3, 6:2 zakończyła swoją potyczkę z niżej notowaną Rosjanką Iryną Szymanowicz.

Kompletnie nic do powiedzenia w meczu z Mai Hontamą nie miała Nadia Podoroska. Argentynka została rozbita przez Japonką 2:6, 1:6 i tym samym pożegnała się z turniejem.

WTA Monastyr:

II runda gry pojedynczej:

Lucia Bronzetti (Włochy, 6) - Sara Errani (Włochy) 6:3, 6:4
Elise Mertens (Belgia, 2) - Iryna Szymanowicz 6:3, 6:2
Mai Hontama (Japonia) - Nadia Podoroska (Argentyna) 6:2, 6:1

Przeczytaj także:
Kolejne zaskoczenie w Chinach
Zmienne szczęście polskich deblistów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty