Za Hubertem Hurkaczem kolejny udany mecz. Tym razem polski tenisista uporał się z Janem-Lennardem Struffem 6:1, 6:4. Dzięki temu uzyskał przepustkę do ćwierćfinału turnieju w Bazylei.
Kolejnym przeciwnikiem Polaka będzie zwycięzca meczu Alexa de Minaura z Tallonem Griekspoorem. Na wyłonienie rywala lepszego z nich Polak poczeka do czwartku.
Po środowym triumfie Hurkacza głos zabrali użytkownicy platformy X.
"I super! Hubert Hurkacz pokonał w 65 minut Jana-Lennarda Struffa 6:1, 6:4. Pierwsze w karierze zwycięstwo nad Niemcem (H2H 1-2). Nie taki Strufi straszny! :) W piątek Hubi zagra w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Bazylei" - napisał Rafał Smoliński z portalu WP SportoweFakty.
"W godzinę i sześć minut Hubert Hurkacz rozprawił się z Niemcem Struffem i awansował do ćwierćfinału w Bazylei" - odnotował Maciej Łuczak, dziennikarz portalu meczyki.pl.
"Hubert Hurkacz chyba naprawdę chce zagrać w ATP Finals" - pisze Sebastian Warzecha z weszlo.com.
"Hubert Hurkacz rozpędził się aż miło. Po triumfie w Szanghaju, teraz już ćwierćfinał w Bazylei. Niemiec Struff odprawiony z kwitkiem. Trwaj chwilo, jesteś piękna - jak mawiał Freud. Hurkacz na kursie po ATP Finals. Kapitalna forma, niech ten sezon się nie kończy!" - czytamy we wpisie Mateusza Ligęzy z Radia ZET.
"Po dwóch porażkach z reprezentantem Niemiec Hubi bierze wielki rewanż i demoluje rywala w drodze do ćwierćfinału zawodów w Bazylei!" - spostrzegli zaś przedstawiciele fan clubu Huberta Hurkacza.
Rekord coraz bliżej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki
Czytaj także:
> Moskiewskie popołudnie w Wiedniu. Wygrali obrońca tytułu i kandydat do ATP Finals
> Hubert Hurkacz pokonał drugiego rywala. Z kim zagra następny mecz?