Przepaść na korzyść Sabalenki. Z tych szans Świątek nie będzie zadowolona

Rafał Smoliński 30 Października 2023, 17:34

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka i Iga Świątek

• Polak walczy o ATP Finals. Nie pomagają mu przepisy

Na profilu Opta Ace na platformie X (dawniej Twitter) pojawiła się analiza szans poszczególnych tenisistek na zajęcie przez nich miejsc na koniec sezonu. O fotel liderki walczą już tylko Świątek i Sabalenka, dlatego tylko od nich zależy ostateczna kolejność na szczycie.

Analitycy nie mają jednak wątpliwości, kto jest faworytem w tym wyścigu. Aż 84,9 proc. szans na zakończenie sezonu 2023 na pierwszej pozycji przyznali Sabalence. Świątek ma zaledwie 15,1 proc. szans na odzyskanie tronu w tym roku.

Taka wartość dziwić nie powinna, ponieważ Białorusinka ma wszystko w swoich rękach. Do tego tenisistka od odniosła już pierwsze zwycięstwo w WTA Finals 2023. W niedzielę rozgromiła Greczynkę Marię Sakkari 6:0, 6:1 (więcej tutaj). Dzięki temu wywalczyła 250 punktów i zwiększyła swoją przewagę nad Świątek do 880 punktów (zobacz aktualny ranking).

Świątek pierwszy pojedynek w meksykańskim Cancun rozegra w poniedziałek (początek o godz. 23:00 naszego czasu). Jej przeciwniczką będzie Czeszka Marketa Vondrousova, czyli triumfatorka Wimbledonu 2023.

Czytaj także:
Niekoleżeński finał Huberta Hurkacza. Dwa tie-breaki rozstrzygnęły o tytule
Trzygodzinny finał w Wiedniu. Jannik Sinner zdetronizował mistrza