Świątek złożyła deklarację przed meczem z Sabalenką

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Iga Świątek i Aryna Sabalenka
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Iga Świątek i Aryna Sabalenka

Iga Świątek rozprawiła się z Ons Jabeur i w nocy z soboty na niedzielę zawalczy z Aryną Sabalenką o finał WTA Finals 2023 w Cancun. - Przeciwko niej nigdy nie jest łatwo - powiedziała Polka.

Świetnie radzi sobie w tegorocznej edycji WTA Finals wiceliderka światowego rankingu. Iga Świątek w pierwszej fazie imprezy w meksykańskim Cancun nie straciła choćby seta i bez problemów wyszła z grupy.

Polka pokonała kolejno Marketę Vondrousovą, Coco Gauff i Ons Jabeur, którą rozbiła 6:1, 6:2 (---> RELACJA). O wielki finał turnieju raszynianka zagra z aktualną liderką światowego rankingu - Aryną Sabalenką.

- Zobaczę, jakie będą warunki. Przeciwko Arynie nigdy nie jest łatwo. Dam z siebie wszystko, skupię się na sobie i na tym, co chcę robić na korcie. Zwykle mamy takie mecze, które są ekscytujące i naprawdę trudne, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Po prostu będę gotowa i zobaczę, jaki będzie wiatr i co wydarzy się na korcie - powiedziała przed meczem Iga Świątek, cytowana przez meksykańską prasę.

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

Polka stanie przed szansą zrewanżowania się Białorusince za zeszłoroczny półfinał. - Tym razem wykorzystam moje doświadczenie z rywalizacji w WTA Finals - zapowiedziała tenisistka z Raszyna, cytowana przez "Cancun Press".

- W zeszłym roku, kiedy wyszłam z grupy (po trzech pewnych wygranych - przyp. red.), czułam się, jakbym była prawie na końcu turnieju i byłam z siebie naprawdę dumna, że właśnie tego dokonałam. Teraz jest trochę inaczej. Wyciągnęłam wnioski - dodała Świątek.

Bilans bezpośrednich spotkań przemawia na korzyść Polki. Iga Świątek wygrała pięć z ośmiu spotkań z Aryną Sabalenką. - Taktycznie się przygotuję. Znamy nasze możliwości. Wiemy mniej więcej, jak to będzie wyglądać. Ale musimy też coś wymyślić, ponieważ grałyśmy ze sobą wiele razy. Zobaczymy - zakończyła.

Warto dodać, że pokonanie Sabalenki jest dla Świątek jednym z dwóch warunków, które musi spełnić, żeby powrócić na pozycję nr 1 w rankingu. Drugim jest końcowy triumf w WTA Finals 2023 (---> WIĘCEJ TUTAJ).

Czytaj także:
Eksperci po wygranej Igi Świątek piszą tylko o jednym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty