Sceny, do jakich dochodzi w Cancun, nie pasują do rangi tak prestiżowego turnieju, jakim jest WTA Finals. Najpierw były problemy z kortem, który był stawiany na ostatnią chwilę. Potem do akcji wkroczyła pogoda. Tenisistki musiały się zmagać nie tylko z silnym wiatrem, ale i obfitymi opadami deszczu.
To nie jest dobra reklama dla kobiecego tenisa, stąd nie brak głosów krytyki. Do wydarzeń w Cancun odniósł się m.in. półfinalista Wimbledonu 2021, Denis Shapovalov.
"Naprawdę żal patrzeć na warunki podczas WTA Finals. Zawodniczki zasługują na coś lepszego" - stwierdził 24-letni Kanadyjczyk na platformie X (dawniej Twitter).
Pod wpisem byłego 10. tenisisty świata szybko pojawiły się komentarze. Internauci zasugerowali, że WTA powinna przede wszystkim zatroszczyć się o odpowiednie warunki do gry w jednej ze sprawdzonych hal na świecie. Pojawiła się nawet opinia, że w ramach protestu Aryna Sabalenka i Iga Świątek powinny się wycofać z turnieju.
Białorusinka i Polka na pewno tego nie zrobią. W sobotę rozpoczęły walkę o finał. Jak na razie obie przegrały z pogodą, bowiem w trakcie trwania czwartego gema opuściły kort i wrócą na niego w niedzielę (więcej tutaj). Na przeciwniczkę w meczu o tytuł czeka już Amerykanka Jessica Pegula, która szybko pokonała swoją rodaczkę Coco Gauff. Wiadomo, że finał odbędzie się dopiero w poniedziałek (więcej tutaj).
Czytaj także:
Novak Djoković znowu przetrwał! Serb wyszarpał zwycięstwo w półfinale
Fantastyczna bitwa na jednoręczne bekhendy. Zadecydował tie break
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży