Lepszego końca sezonu Iga Świątek nie mogła sobie wymarzyć. Za sprawą turnieju WTA Finals zakończy rok 2023 jako liderka światowego rankingu WTA.
W meksykańskim Cancun nasza tenisistka najpierw zakończyła fazę grupową z kompletem zwycięstw, a potem nie miała litości dla Aryny Sabalenki i Jessiki Peguli. W półfinale pokonała Białorusinkę 6:3, 6:2, z kolei w finale Amerykankę 6:1, 6:0.
W wielkim stylu Świątek zakończyła rok. Została drugą Polką, która triumfowała w WTA Finals, powtarzając sukces Agnieszki Radwańskiej z 2015 roku. Jednak po zmianie formatu nie było żadnej innej tenisistki, która triumfowała w tej imprezie przegrywając jedynie 20 gemów.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
22-latka z Raszyna po każdym spotkaniu publikowała wpis w mediach społecznościowych. Za każdym razem liczyła zwycięstwa w WTA Finals. To jednak uległo zmianie w momencie, gdy odniosła triumf.
"Co się właśnie stało??" - napisała Świątek dodając do tego zdjęcie z pucharem, a także fotografię z teamem. Na Instagramie jej wpis skomentowały gwiazdy sportu z USA.
"Gratulacje" - napisał tenisista Ben Shelton. "Jazda!! Gratulacje, jak najbardziej zasłużone" - to z kolei wpis alpejski narciarskiej Mikaeli Shiffrin. "Po prostu zmiażdżyłaś to, to się stało!!!" - stwierdziła inna alpejka narciarska - Lindsey Vonn.
Przeczytaj także:
Wielkie nazwiska. Tenisowa społeczność zareagowała na sukces Igi Świątek