Emocje w pierwszym meczu Świątek - Sabalenka. Rozstrzygnęło przełamanie

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ma za sobą pierwszy mecz z Aryną Sabalenką w ramach World Tennis League 2023. Na początek w deblu. Polka i partnerująca jej Caroline Garcia zwyciężyły Białorusinkę i Hiszpankę Paulę Badosę 6:3.

W pierwszej grze porażki 4:6 doznała para Hubert Hurkacz i Casper Ruud (więcej tutaj). Do debla kobiet z ekipy Hawks wyszły Iga Świątek i Caroline Garcia. Ich przeciwniczkami ze strony drużyny Kites były Paula Badosa i Aryna Sabalenka, które prywatnie świetnie się dogadują.

Pierwsze dwa gemy padły łupem podających. Przed zmianą stron problemy miała Garcia. Badosa i Sabalenka świetnie rozegrały ostatnie wymiany. Hiszpanka ustrzeliła Polkę przy siatce, zmuszając ją do błędu i przełamanie stało się faktem.

Duet Jastrzębi odpowiedział błyskawicznie. Przy podaniu Sabalenki nasza tenisistka i jej partnerka wypracowały cztery break pointy. Tenisistka z Mińska odparła dwa z nich, ale przy trzecim Polka i Francuzka doprowadziły do remisu.

Kanie natychmiast odzyskały prowadzenie. W piątym gemie podawała Świątek, która znalazła się pod presją. Rywalkom udało się doprowadzić do stanu po 40. Decydujący punkt okazał się bardzo długą wymianą, w wyniku której liderka rankingu WTA zepsuła forhend.

Festiwal przełamań na tym się nie zakończył. W szóstym gemie serwis straciła Badosa i było po 3. Dopiero wówczas podanie utrzymała Garcia, która wyprowadziła drużynę Hawks na prowadzenie 4:3.

Świątek i Garcia poszły za ciosem po zmianie stron. Najpierw Polka pięknie skontrowała Sabalenkę, posyłając bekhend po linii. Po chwili cenny punkt dołożyła Francuzka, zagrywając woleja przy siatce. Przy drugim break poincie nasza tenisistka zagrała kolejny świetny bekhend po linii i Białorusinka straciła podanie.

Serwująca po zwycięstwo Świątek zachowała zimną krew. Przy drugiej piłce meczowej pomogła jej w tym Garcia, która zakończyła spotkanie bekhendowym wolejem. Dzięki wygranej polsko-francuskiej pary Jastrzębie wysunęły się na prowadzenie w całym spotkaniu 10:9. Do rozegrania pozostały jeszcze dwa mecze singlowe.

World Tennis League, Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Turniej pokazowy, kort twardy
sobota, 23 grudnia

Hawks - Kites 10:9

Gra 1.: Casper Ruud / Hubert Hurkacz - Lloyd Harris / Grigor Dimitrow 4:6
Gra 2.: Caroline Garcia / Iga Świątek - Paula Badosa / Aryna Sabalenka 6:3

Czytaj także:
Nagrody ATP przyznane. Kto zgarnął ich najwięcej?
Oto najlepsze turnieje 2023 roku. Wyboru dokonali tenisiści

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

Komentarze (1)
avatar
Jakul13
23.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miło patrzeć na Arynę. Wyluzowana, uśmiechnięta. I skuteczna...