Przed decydującym meczem w turnieju ATP w Adelajdzie Jiri Lehecka i Jack Draper znajdowali się w identycznym położeniu. Obaj 22-latkowie przystąpili do drugiego w karierach finału w głównym cyklu i mogli zdobyć pierwszy tytuł. Po upragnione trofeum sięgnął rozstawiony z numerem siódmym Czech, który pokonał rewelacyjnego w minionych dniach Brytyjczyka 4:6, 6:4, 6:3.
Sobotnie spotkanie można podzielić na dwie części. Początkowo przewagę miał Draper. Brytyjczyk w świetnym stylu wygrał pierwszego seta 6:4, a w drugim prowadził już 4:3. Wówczas jednak inicjatywę przejął Lehecka. Czech zdobył sześć gemów z rzędu i wyszedł na prowadzenie, którego już nie stracił. Zakończył pojedynek skutecznym serwisem i mógł cieszyć się z sukcesu.
Mecz trwał dwie godziny i osiem minut. W tym czasie Lehecka zaserwował osiem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał dwa z pięciu break pointów, posłał 34 zagrania kończące i popełnił 17 niewymuszonych błędów. Draperowi natomiast zapisano siedem asów, 24 uderzenia wygrywające oraz pięć pomyłek własnych.
Za triumf w Adelaide International Lehecka otrzyma 250 punktów do rankingu ATP, dzięki którym zadebiutuje w czołowej "25" klasyfikacji singlistów, i 100,6 tys. dolarów premii finansowej. Z kolei Draper zainkasuje 165 "oczek" oraz 58,7 tys. dolarów.
W finale zmagań w grze podwójnej rozstawieni z numerem trzecim Rajeev Ram i Joe Salisbury pokonali 7:5, 5:7, 11-9 oznaczony "dwójką" duet Rohan Bopanna / Matthew Ebden i zdobyli 14. wspólny tytuł. Łącznie 39-letni Ram ma już w dorobku 31 deblowych triumfów w głównym cyklu, a 31-letni Salisbury - 17.
Adelaide International, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 661,5 tys. dolarów
sobota, 13 stycznia
finał gry pojedynczej:
Jiri Lehecka (Czechy, 7) - Jack Draper (Wielka Brytania) 4:6, 6:4, 6:3
finał gry podwójnej:
Rajeev Ram (USA, 3) / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 3) - Rohan Bopanna (Indie, 2) / Matthew Ebden (Australia, 2) 7:5, 5:7, 11-9
Bohater końcówki sezonu dalej chce błyszczeć. "Nadal czuję wielką wiarę w swoje możliwości"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Czy w sezonie 2024 Jiri Lehecka zdobędzie kolejny tytuł? 
