Pogromczyni Świątek zaskoczyła. Takie ma zdanie o triumfie z Polką

Getty Images / Andy Cheung / Na zdjęciu: Linda Noskova (z lewej) i Iga Świątek.
Getty Images / Andy Cheung / Na zdjęciu: Linda Noskova (z lewej) i Iga Świątek.

W sobotę dość niespodziewanie Iga Świątek przegrała w 3. rundzie Australian Open z Lindą Noskovą 2:1 (6:3,3:6,4:6). Młoda Czeszka zaskoczyła swoją wypowiedzią.

Nie tak miał wyglądać tegoroczny Australian Open, szczególnie oczami polskich kibiców. Iga Świątek z pewnością była jedną z faworytek do wygrania tegorocznego turnieju, a tymczasem zakończyła swoją przygodę na trzeciej rundzie rywalizacji.

Jedynie początek spotkania z Lindą Noskovą układał się po myśli najlepszej obecnie tenisistki na świecie. Polka wygrała pierwszego seta 6:3 i nic nie zwiastowało sensacji w tym meczu. Jednak w drugim secie coś stanęło i Świątek przegrała 3:6, a decydującą rozgrywkę 4:6.

Eksperci i kibice na całym świecie byli zaskoczeni takim obrotem spraw, ponieważ Świątek to najlepsza tenisistka na świecie i liderka rankingu WTA, a Noskova to 19-letnia debiutantka na australijskim turnieju. Czeszka trafiła z formą i pewnie awansowała do czwartej rundy.

Oprócz gry singlowej, Noskova jest znana z rywalizacji także w deblu. W rozmowie z portalem idens.cz zdradziła, że zwycięstwo z Igą Świątek nie było dla niej najważniejszym w karierze. Wyżej stawia wygraną z siostrami Williams.

- Singiel i debel to dwa różne sporty. Ale mimo to muszę przyznać, że gra deblowa z legendami Venus i Sereną na US Open to niezapomniane przeżycie. Zatem zwycięstwo nad Igą prawdopodobnie nadal jest na drugim miejscu. Jako dziecko lubiłam Serenę i do dziś ją podziwiam. Podoba mi się jej styl gry, ale także osobowość. Zdecydowanie jest na szczycie mojej listy - zdradziła 19-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

Zobacz także:
Czterosetowy bój Novaka Djokovicia. Serb przetrwał kryzys i napór rywala
Co za mecz! Znamy pierwszą półfinalistkę Australian Open

Komentarze (2)
avatar
random47
23.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co na takie słowa powiedzą " nasze eksperty"?Twierdzili , że przegra z Iga na sucho w dwóch setach. A ja powiem , że to takie właśnie eksperty , jak ich typowanie. Kolesie Wiktorowskiego i jego Czytaj całość
avatar
jurasg
23.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Racja, Jadźka nigdy nie zbliży sie do klasy Sereny.