Krótki wpis. Zwróciła się do Sabalenki

[tag=58754]

Pokaz mocy Sabalenki w Australian Open. Rzadko spotykana dominacja

Aryna Sabalenka[/tag], zajmująca drugie miejsce w rankingu WTA, weszła na korty Melbourne jako obrończyni tytułu Australian Open. Tenisistka bez straty seta dotarła do finału, gdzie jej rywalką była Qinwen Zheng. Białorusinka i w finale nie pozwoliła przeciwniczce choćby na chwilę jej zagrozić, triumfując wynikiem 6:3, 6:2. Dzięki temu zwycięstwu zachowała 2000 punktów w rankingu.

W stronę Sabalenki popłynęły gratulacje z środowiska tenisowego, a także z całego świata sportu. W sobotni wieczór sukcesu wielkiej rywalce pogratulowała Iga Świątek.

"Gratulacje Aryna twojego drugiego tytułu w Australii, robi wrażenie!" - napisała Polka.

Przypomnijmy, że Świątek, która nadal jest liderką rankingu WTA, nie zaliczyła do udanych tegorocznego występu na kortach w Melbourne. Polka sensacyjnie przegrała w trzeciej rundzie z Lindą Noskovą i na dość wczesnym etapie pożegnała się z rywalizacją. Nadal przewodzi rankingowi, choć już w lutym Białorusinka może odebrać jej miano numeru jeden.

W najnowszym rankingu różnica między Świątek i Sabalenką wynosić będzie 865 punktów, natomiast Polka już wkrótce bronić będzie aż 1055 punktów w turniejach zaplanowanych w Dubaju i Dosze (WIĘCEJ).

Zobacz wpis Igi Świątek:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza