Dyrektor Australian Open podsumował turniej. "Najlepszy w historii"

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka, mistrzyni Australian Open 2024
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka, mistrzyni Australian Open 2024

Craig Tiley, dyrektor Australian Open, podsumował zakończony turniej. Jego zdaniem miniona edycja imprezy w Melbourne była "najlepsza w historii".

Australian Open 2024 przeszedł do historii. Turniej, który pierwszy raz w dziejach trwał 15 dni, cieszył się dużym zainteresowaniem i przyniósł wiele ciekawych wydarzeń. Nic dziwnego, że Craig Tiley, dyrektor imprezy, podsumowując zakończone w niedzielę zmagania, nie krył się z zachwytem.

- To był najlepszy Australian Open w historii. Pokazują to wszystkie nasze wskaźniki, od opinii tenisistów po wrażenia kibiców - powiedział Tiley, cytowany przez Australian Associated Press.

Organizatorzy poszczycili się, że pierwszy raz w historii łączna liczba kibiców odwiedzających obiekt Melbourne Park przekroczyła milion. Podkreślili także, iż tenisistom i członkom sztabów szkoleniowych przypadły do gustu wprowadzone innowacje.

- Wydaliśmy miliony dolarów na zainstalowanie światowej klasy łaźni do kąpieli lodowych. Rozszerzyliśmy pakiet naszych usług medycznych. Pod tym względem można u nas skorzystać ze wszystkiego. Zapewniliśmy trenerom ciche pokoje z urządzeniami do analizy danych. Płaciliśmy także za wyżywienie i podkreślaliśmy rolę szkoleniowców - wymieniał Tiley.

Mimo wszystkich pochwał, nie zabrakło też drażliwych tematów, zwłaszcza dotyczących harmonogramów gier. Znów zdarzały się sytuacje, że mecze kończyły się w środku nocy albo sesja wieczorna rozpoczynała się z opóźnieniem.

- Przewidzenie długości trwania meczu jest jedyną rzeczą, której nie możemy zrobić - podkreślił Tiley. - Nie możemy ocenić, że spotkanie Coco Gauff z Martą Kostiuk potrwa 3,5 godziny, dlatego staramy się ustalać harmonogramy, opierając się na tym, jak naszym zdaniem potoczą się pojedynki.

Mistrzami Australian Open 2024 w grze pojedynczej zostali Aryna Sabalenka i Jannik Sinner.

Krótka noc po triumfie Jannika Sinnera. "Dopiero teraz zaczyna to do mnie docierać"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Źródło artykułu: WP SportoweFakty