[tag=10]
Agnieszka Radwańska[/tag] w listopadzie 2018 roku podjęła decyzję o zakończeniu kariery, ale tenis przez cały czas jest bardzo bliski jej sercu. Krakowianka w ostatnich latach brała udział w różnych sportowych wydarzeniach i turniejach legend, pokazując, że wciąż gra na bardzo wysokim poziomie.
W pewnym momencie media zaczęły zastanawiać się, czy szykuje nam się wielki powrót do profesjonalnego grania. Co na to krakowianka? Jedna z najlepszych polskich tenisistek w dziejach odpowiedziała na to pytanie w wywiadzie z "Interią".
Czy jest szansa na to, że Agnieszka Radwańska powróci do rywalizacji na światowym poziomie? - Nigdy nie miałam takich myśli. Po zakończeniu kariery zawsze są chwile wątpliwości i strachu, że podjęło się złą decyzję, jest żal. Ja absolutnie tego nie miałam - powiedziała wprost.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Finalistka Wimbledonu 2012 podkreśliła, że z miesiąca na miesiąc utwierdza się w przekonaniu, że to najlepsza decyzja, jaką mogła podjąć. - Nie byłabym w stanie tego dźwignąć już fizycznie i mentalnie myślę, że też nie. We wtorek miałam kolejny zastrzyk w bark, bo znów miałam zapalenie kaletki , a umówmy się, moje granie teraz ma się nijak do zawodowstwa - oznajmiła.
"Isia" podkreśliła, że gra w padla oraz tenisa wyłącznie dla siebie. Dzięki temu może pozostać w formie, a taka aktywność sprawia jej największą radość.
W tle nie przewijają się żadne myśli o powrocie na kort. - Jak ktoś mnie pyta o takie rzeczy, to tak trochę się uśmiecham, bo ja wiem, jakie to jest nierealne - zakończyła wątek Agnieszka Radwańska, ucinając wszelkie spekulacje.
Czytaj także:
Rywalka "zaprosiła" ją do siatki. Kapitalna reakcja Linette
Radykalna decyzja rywalki Świątek. To koniec