Iga Świątek ma niecodziennie dużo czasu na przygotowanie się do finału rywalizacji na kortach twardych w Dosze. Na wyłonienie przeciwniczki nie będzie musiała długo czekać, ponieważ nastąpi to po południu w meczu Jeleny Rybakiny z Anastazją Pawluczenkową.
Polka ma za sobą trzy krótkie mecze w Katarze, w których pokazała wysoką formę. Potrzebowała dwóch setów do wyeliminowania kolejno Sorany Cirstei, Jekateriny Aleksandrowej oraz Wiktorii Azarenki. W rozegranych dotychczas spotkaniach potwierdziła, że czuje się bardzo dobrze na twardej nawierzchni w Dosze.
Wiadomo, że Iga Świątek rozegra w obecnej edycji turnieju tylko cztery mecze. To dlatego, że w piątek nie wyszła na kort. Jej przeciwniczka Karolina Pliskova oddała półfinał walkowerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Iga Świątek powalczy w sobotę o pierwsze w sezonie zwycięstwo turniejowe. W Katarze broni tytułu i punktów rankingowych. Do tego, może zgarnąć główną nagrodę finansową, która w przeliczeniu na złotówki wynosi ponad 2,1 miliona.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia