Agnieszka Radwańska nie odpuszcza. Ujawniła, gdzie zagra

Choć zakończyła karierę w 2018 roku, wciąż jest aktywna sportowo. Agnieszka Radwańska próbuje swoich sił w padlu, ale zobaczyć będzie można ją również na korcie. W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła, gdzie zagra.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Agnieszka Radwańska WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Padel stał się nową pasją Agnieszki Radwańskiej i Marty Domachowskiej. Obu zawodniczkom przestawienie się na nową dyscyplinę przysporzyło nieco problemów. Obecnie biorą udział w turniejach, w tym mistrzostwach Europy.

- Nigdy nie będziemy szły stricte profesjonalnie - wyjaśniła "Isia" w rozmowie z "Super Expressem". - Jeżeli faktycznie dajemy sobie radę za granicą z naszym treningiem, a gramy nie więcej niż dwa razy w tygodniu, to dlaczego nie? - dodała.

Radwańska nie zamierza jednak rezygnować z tenisa. Chce w dalszym ciągu brać udział w turniejach legend. Wiadomo, gdzie wystąpi w tym sezonie.

- Granie legend zawsze sprawia mi ogromną radość, ale to nie są turnieje, gdzie się samemu zgłasza. Chciałabym grać wszędzie, ale trzeba mieć zaproszenie - mówiła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

Agnieszka Radwańska wyjaśniła, że w Australian Open może wystąpić tylko 6 zawodniczek, na Rolandzie Garrosie 12, a na Wimbledonie 16.

- A legend jest mnóstwo, więc nie jest tak, że za każdym razem chcą te same osoby. Na pewno w tym roku będę grała Wimbledon, Paryż jeszcze nie wiem. Bardzo bym chciała - powiedziała.

Radwańska nie gra już zawodowo, ale chciałaby pozostać blisko tenisa. Przypomnijmy, że jedyny w karierze finał wielkoszlemowego turnieju rozegrała właśnie na Wimbledonie. W 2012 roku musiała jednak uznać wyższość Sereny Williams (1:6, 7:5, 2:6).

Czytaj także:
Stała się koszmarem Świątek. Teraz może zniszczyć jej historyczny moment
To może niepokoić. Ujawnił problem Igi Świątek przed wielkim finałem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×