Już przed startem turnieju WTA 1000 w Dosze można było się spodziewać, że Iga Świątek dostarczy kibicom sporej dawki emocji. Polka walczyła na katarskich kortach o trzecie zwycięstwo z rzędu i była jedną z faworytek. Znakomicie wywiązała się z tej roli, pokonując w sobotnim finale 7:6(8), 6:2 Jelenę Rybakinę. Warto zaznaczyć, że w drodze do końcowego triumfu nasza tenisistka nie straciła seta.
Sukces ten pozwolił jej zapisać się na kartach historii światowego tenisa. Rzadko zdarza się bowiem, żeby zawodniczka wygrała turniej trzy lata z rzędu. Ostatni taki przypadek miał miejsce w latach 2013-15, kiedy Serena Williams była niepokonana w zmaganiach w Miami.
Triumf Świątek miał spore znaczenie dla rankingu WTA. 22-latka utrzymała prowadzenie w zestawieniu, a przy okazji powiększyła przewagę nad drugą Aryną Sabalenką. Wszystko dlatego, że w tym roku zmagania te miały rangę WTA 1000. Za końcowy triumf nasza zawodniczka otrzymała więc 1000 punktów, a nie 470 jak przed rokiem. Jej przewaga nad Białorusinką wynosi obecnie 1395 punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem
To nie koniec świetnych informacji. Polka po dopisaniu 1000 punktów została nową liderką rankingu olimpijskiego, który jest prowadzony od ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. Wyłoni on 56 zawodniczek, które staną do walki o medale w Paryżu. Świątek ma w nim obecnie 5990 punktów i została nową liderką zestawienia. Zdobyte w Dosze punkty pozwoliły jej awansować o dwie lokaty i wyprzedzić Coco Gauff oraz Sabalenkę. Aktualny dorobek Amerykanki wynosi 5865 punktów, a Białorusinki 5755 punktów.
Jeżeli chodzi o występ na igrzyskach olimpijskich, gwarancję da nie tylko miejsce we wspomnianym zestawieniu, ale też spełnienie ważnego warunku. Jest nim dwukrotny występ w kadrze narodowej w międzynarodowych rozgrywkach pod egidą ITF. Świątek jak do tej pory wystąpiła w United Cup, ale żeby zapewnić sobie miejsce w walce o medale, będzie musiała wspomóc drużynę narodową podczas Pucharu Billie Jean King. Runda kwalifikacyjna tych rozgrywek odbędzie się w kwietniu.
Zobacz także:
Kolejny duży turniej Igi Świątek. Znamy pierwszą rywalkę Polki
Polska tenisistka ogłosiła radosną nowinę. I to jak! "Kopiuj wklej".