Nicolas Jarry był głównym faworytem turnieju ATP w Santiago. Ku smutkowi miejscowych kibiców, najwyżej rozstawiony i broniący tytułu Chilijczyk pożegnał się jednak z imprezą już w ćwierćfinale. W piątkową noc sensacyjnie przegrał 6:7(5), 6:7(3) z notowanym na 140. miejscu w światowym rankingu kwalifikantem Corentinem Moutetem.
Oba sety piątkowego spotkania miły identyczny przebieg. Moutet przegrywał z przełamaniem (4:5 i 2:5), ale odrabiał straty i doprowadzał do rozgrywek tie breakach, w których okazywał się minimalnie skuteczniejszy od wyżej notowanego rywala - odpowiednio 7-5 i 7-3.
W swoim pierwszym półfinale od stycznia 2022 roku i zawodów w Adelajdzie 24-latek z Paryża zmierzy się z kolejnym reprezentantem gospodarzy, Alejandro Tabilo. Oznaczony numerem czwartym Chilijczyk oddał pięć gemów Luciano Darderemu, posiadaczowi dzikiej karty.
Trwa seria Sebastiana Baeza. Argentyńczyk, zeszłotygodniowy triumfator zmagań w Rio de Janeiro, wygrał siódmy mecz z rzędu. W piątek wykorzystał trzy z pięciu szans na przełamanie i bez straty wyeliminował Jaume Munara, turniejową "ósemkę".
Rozstawiony z numerem drugim Baez w 1/2 finału zagra z Pedro Martinezem. Hiszpan, zwycięzca Movistar Chile Open sprzed dwóch lat, sprawił niespodziankę i po prawie dwuipółgodzinnej batalii okazał się lepszy od oznaczonego "trójką" utalentowanego Arthura Filsa.
Movistar Chile Open, Santiago (Chile)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 661,5 tys. dolarów
piątek, 1 marca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Sebastian Baez (Argentyna, 2) - Jaume Munar (Hiszpania, 8) 6:4, 6:4
Alejandro Tabilo (Chile, 4) - Luciano Darderi (Włochy, WC) 6:0, 7:5
Corentin Moutet (Francja, Q) - Nicolas Jarry (Chile, 1) 7:6(5), 7:6(3)
Pedro Martinez (Hiszpania) - Arthur Fils (Francja, 3) 6:3, 6:7(5), 6:2
Stanął w obronie zdyskwalifikowanego kolegi. "To nie jest ten typ faceta"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!
Kto awansuje do finału? 
