Magdalena Fręch zagrała z Włoszką. Emocje w drugim secie

Getty Images / Orlando Ramirez / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Orlando Ramirez / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka przegrała w dwóch setach z Włoszką Lucią Bronzetti.

W czwartek Magdalena Fręch (WTA 43) przystąpiła do rywalizacji w Indian Wells. Dla łodzianki jest to trzeci start w kalifornijskiej imprezie. W trzech poprzednich sezonach awansowała do II rundy. W tym roku po raz pierwszy rywalizowała w głównej drabince bez konieczności przebijania się przez kwalifikacje. Trafiła na Lucię Bronzetti (WTA 53) i uległa Włoszce 2:6, 4:6.

Od początku nie brakowało przełamań. W drugim i czwartym gemie Fręch oddała podanie, a w trzecim przełamana została Bronzetti. Włoszka była na korcie agresywniejsza, solidniejsza i sprytniejsza. Zmieniała kierunki i w dobrych momentach przyspieszała grę. Polce brakowało zdecydowania i popełniała więcej błędów. Bronzetti poszła za ciosem i pokusiła się o jeszcze jedno przełamanie. W ósmym gemie zaskoczyła łodziankę bardzo dobrym returnem i I set dobiegł końca.

Na początku II partii Fręch w dalszym ciągu miała problemy, ale duch walki jej nie opuścił. W drugim gemie obroniła dwa break pointy. Polka wypracowała sobie szansę na przełamanie (przy 2:2), ale jej nie wykorzystała. Wciąż w jej grze brakowało konsekwencji i dobre akcje przeplatała nieudanymi. W ważnych momentach więcej determinacji i przejmowania inicjatywy było w grze Bronzetti.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Przebieg gry był zupełnie inny niż w I secie. Było znacznie więcej walki. Obie tenisistki miały break pointy, ale wciąż nie dochodziło do przełamań. W siódmym i dziewiątym gemie Fręch roztrwoniła łącznie cztery szanse, a w ósmym Bronzetti zmarnowała jedną okazję. Ostatnie słowo należało do rzetelnie pracującej na każdy punkt Włoszki. W 10. gemie nie brakowało emocji. Polka obroniła trzy piłki meczowe, ale przy czwartej popełniła podwójny błąd.

Spotkanie trwało 99 minut. Bronzetti wywalczyła 23 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Fręch wykorzystała tylko jeden z siedmiu break pointów. Włoszka na przełamanie zamieniła cztery z 10 szans. Było to pierwsze starcie tych tenisistek.

Fręch w styczniu świetnie spisała się w Australian Open. Po raz pierwszy doszła do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju. Uległa dopiero Amerykance Coco Gauff. Najlepszym wynikiem Bronzetti w zawodach najwyższej rangi jest III runda US Open 2023. Włoszka może się pochwalić jednym tytułem w WTA Tour. Zdobyła go w ubiegłym sezonie w Rabacie. Poza tym zanotowała finały w Palermo (2022) i Bad Homburgu (2023).

Bronzetti po raz drugi rywalizuje w turnieju głównym w Indian Wells. W ubiegłym sezonie odpadła w I rundzie po porażce z Amerykanką Bernardą Perą. Rok wcześniej nie przeszła kwalifikacji. Kolejną rywalką 25-letniej Włoszki będzie Ukrainka Anhelina Kalinina.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 9,258 mln dolarów
czwartek, 7 marca

I runda gry pojedynczej:

Lucia Bronzetti (Włochy) - Magdalena Fręch (Polska) 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Ile punktów przewagi ma Iga Świątek? Zobacz ranking przed ważnym turniejem
Ogromny awans Kamila Majchrzaka w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?

Komentarze (3)
avatar
Long Penetrator
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przypadkowe "sukcesy" niestety pokazują, że jest to zawodniczka co najwyżej przeciętna. 
avatar
zgryźliwy
7.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Regularność gry, to wszystko co ma Fręch. Jeśli to szwankuje, to kończy się tak, jak z Bronzetti. 
avatar
fannovaka
7.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bedzie to samo co z Linette. Niby rozstawiona, wielkie oczekiwania i szybkie odpadanie w pierwszych, tudziez drugich rundach. Masakra