Finał wymarzony przez gospodarzy. Zagrają ze sobą ulubieńcy kibiców

PAP/EPA / Mast Irham / Na zdjęciu: Ben Shelton
PAP/EPA / Mast Irham / Na zdjęciu: Ben Shelton

Wymarzony przez miejscowych kibiców finał rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Houston stał się faktem. O tytuł zmierzą się ulubieńcy amerykańskich fanów - najwyżej rozstawiony Ben Shelton i broniący tytułu Frances Tiafoe.

Podczas turnieju ATP w Houston Ben Shelton zanotował pierwszy w karierze ćwierćfinał i półfinał w imprezie rozgrywanej na kortach ziemnych. Na tym jednak nie poprzestał i w sobotę wykonał kolejny krok. Pokonał 6:7(4), 6:4, 6:4 rozstawionego z numerem czwartym Tomasa Martina Etcheverry'ego, dzięki czemu awansował do debiutanckiego finału zawodów rozgrywanych na ceglanej mączce.

- Po pierwszym secie byłem sfrustrowany wynikiem. Dopiero po kilku gemach drugiej partii nabrałem właściwego tempa. Cieszę się, że awansowałem do finału - mówił, cytowany przez atptour.com, Amerykanin, który w ciągu 2,5 godzin gry zaserwował siedem asów i wykorzystał trzy z czterech break pointów.

Dla 21-latka z Atlanty będzie to drugi w karierze finał w głównym cyklu. W poprzednim, w październiku zeszłego roku w Tokio, pokonał Asłana Karacewa.

W finale US Men's Clay Court Championships dojdzie do wymarzonego przez gospodarzy pojedynku dwóch ulubieńców amerykańskiej publiczności - najwyżej rozstawiony Shelton zmierzy się z oznaczonym "trójką" i broniącym tytułu Francesem Tiafoe'em. Będzie to drugi oficjalny mecz pomiędzy tymi tenisistami. W ubiegłorocznym US Open lepszy okazał się Tiafoe.

26-letni Tiafoe w sobotę ani razu nie dał się przełamać i pokonał 6:2, 7:6(2) Luciano Darderego. Dzięki temu awansował do swojego ósmego finału i będzie mógł zdobyć czwarty tytuł. Może stać się także pierwszym tenisistą, który obronił trofeum w Houston, od czasu triumfów Steve'a Johnsona w sezonach 2017-18.

US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 661,5 tys. dolarów
sobota, 6 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Ben Shelton (USA, 1) - Tomas Martin Etcheverry (Argentyna, 4) 6:7(4), 6:4, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 3) - Luciano Darderi (Włochy) 6:2, 7:6(2)

Czeski tenisista zakończył karierę. W Wimbledonie zszokował cały świat

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Komentarze (0)